Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwał do sądu Getin Bank, kwestionując postanowienia stosowane w regulaminie oraz w umowie kredytu hipotecznego. To kolejny bank, który UOKiK pozwał za stosowanie niezgodnych z prawem klauzul.

Getin Bank na razie nie komentuje sprawy.

Z informacji przekazanych w piątek przez Urząd wynika, że Getin Bank mógł narażać konsumentów na nieuzasadnione koszty. Jeden z zakwestionowanych przepisów dotyczy utrzymywania podwyższonego oprocentowania kredytu mimo wpisu hipoteki do księgi wieczystej.

W ostatnim czasie za stosowanie niezgodnych z prawem umów hipotecznych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwał do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów BRE Bank i Millennium Bank.

Prezes Urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel zapowiedziała, że umowy w kolejnych bankach będą sprawdzane. "To jest rynek pod naszym silnym monitoringiem" - zaznaczyła w rozmowie z PAP.

Urząd poinformował, że kwestionowana klauzula jest znana kredytobiorcom, którzy po tzw. okresie przejściowym - czyli przed ustanowieniem hipoteki na rzecz banku - nadal byli zobowiązani do zapłaty wyższego oprocentowania. Bank przewidywał zmniejszenie oprocentowania, ale dopiero po upływie określonego czasu, a nie w momencie ustania ryzyka związanego z brakiem zabezpieczenia.

"Zdaniem Urzędu tego typu działanie niekorzystnie kształtuje sytuację ekonomiczną konsumenta, rażąco uprzywilejowując bank" - podkreślono.

Ponadto UOKiK zakwestionował prawo banku do dokonania na koszt kredytobiorcy wyceny nieruchomości w przypadku, gdy zalega on ze spłatą dwóch rat kredytu. Zdaniem Urzędu, takie działanie jest "bezpodstawne".

"Wycena jest uzasadniona w przypadku zmiany wartości nieruchomości, natomiast nie ma żadnego związku z zaleganiem przez kredytobiorcę ze spłatą rat. Takie działanie powoduje, że konsument ponosi dodatkowe, nieuzasadnione koszty" - ocenił UOKiK.

Rzecznik Getin Bank Wojciech Sury powiedział PAP, że nie komentuje sprawy do czasu przeanalizowania pozwu. "Otrzymaliśmy taką informację, analizujemy ją" - poinformował.

Jeżeli sąd podzieli argumenty Urzędu, zakwestionowane postanowienia zostaną wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a ich stosowanie będzie zabronione. Jeśli przedsiębiorcy mimo to będą ją stosowali, UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i w konsekwencji nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.

W rejestrze UOKiK widnieje ponad 1,5 tys. niedozwolonych klauzul; 92 dotyczą usług finansowych.