Nicolas Sarkozy zaproponował, by aktualna prezydencja Unii Europejskiej trwała osiemnaście miesięcy, a nie pół roku. Prezydent Francji chce, by była ona sprawowana wspólnie przez trzy kraje, które kolejno mają stać na czele Unii.

Nicolas Sarkozy wygłosił przemówienie na posiedzeniu Rady Krajowej rządzącej partii UMP. Jego wystąpienie było poświęcone niemal w całości sprawom europejskim. Mówiąc o aktualnej prezydencji w Unii, francuski prezydent przedstawił nigdy wcześniej nie formułowany pomysł swoistego triumwiratu.

Paryż zaproponował Czechom i Szwecji wspólne prowadzenie prezydencji francuskiej

Z kolei Francja będzie uczestniczyła w prezydencji czeskiej i szwedzkiej. Zdaniem Nicolasa Sarkozy'ego ta 18-miesięczna współpraca będzie znacznie skuteczniejsza niż półroczna prezydencja.

Francuski przywódca powiedział, że 12 lipca przyjmie premierów Czech i Szwecji, by wypracować z nimi wspólne stanowisko w tej sprawie. Sarkozy chce, by te trzy kraje podejmowały jednogłośnie decyzje dotyczące prezydencji.

Prezydent Francji dodał, że z pewnością uda mu się przekonać Czechy, by ratyfikowały Traktat Lizboński.