Dążenie do rozwiązania umowy opcyjnej może być uzasadnione faktem, że podpisała ją w imieniu klienta banku osoba do tego nieupoważniona - twierdzą prawnicy Huty Batory.
Huta Batory, spółka zależna notowanej na warszawskim parkiecie Alchemii, złożyła w Sądzie Oręgowym w Katowicach pozew przeciwko ING Bankowi Śląskiemu. Wniosła o ustalenie nieistnienia stosunków prawnych w zakresie opcyjnych transakcji walutowych.
- Transakcje opcyjne nie zostały skutecznie zawarte, ponieważ osoby, które je zawierały ze strony spółki, nie były do tego umocowane. Ponadto transakcji tych, w świetle zawartej z bankiem umowy ramowej, strony zawrzeć nie powinny - podaje w komunikacie zarząd Huty Batory.
Alchemia stoi na stanowisku, że - zgodnie ze złożonym pozwem - transakcje opcyjne powinny być unieważnione. Sprzeciwiają się bowiem naturze stosunku prawnego uzgodnionego w umowie ramowej między Hutą Batory a ING Bankiem.
- Umowa ramowa dotyczy zabezpieczenia przed ryzykiem walutowym za pomocą różnych instrumentów finansowych, w tym prostych opcji. Jednak zawarte z ING Bankiem umowy wprowadzają skomplikowane i asymetryczne instrumenty, które wystawiają nas na ryzyko strat i jednocześnie zabezpieczają pozycje banku - wskazuje Karina Wściubiak, prezes zarządu Alchemii.
Transakcje opcyjne naruszają ponadto zasady współżycia społecznego, chronione przepisami kodeksu cywilnego (art. 3531, w związku z art. 58 par. 1 i 2). Stoją bowiem w sprzeczności z - przyjętą i deklarowaną przez sam ING Bank - zasadą działania z poszanowaniem najlepiej pojętego interesu klienta.
- Bank zawiódł i nadużył naszego zaufania. Zamiast zabezpieczenia przed ryzykiem walutowym wprowadził Alchemię w pułapkę zagrażającą jej funkcjonowaniu - zaznacza prezes Wściubiak.
Na tym nie koniec. W najbliższym czasie Huta Batory zamierza wnieść do sądu następne pozwy przeciwko ING Bankowi.
Zgodnie z obowiązującym prawem uchybienie zasadzie reprezentacji przez zarząd skutkuje sankcją nieważności wadliwie podpisanej umowy - wskazuje Michał Krawczyk, radca prawny i właściciel kancelarii Krawczyk i Wspólnicy.
Według art. 38 k.c. spółka działa przez swoje organy, zgodnie z przepisami ustawy i własnym statutem. Skutkiem uchybienia zasadzie reprezentacji przez zarząd jest bezwzględna nieważność czynności prawnej (art. 58 par. 1 k.c.).
95 mln zł rezerwy utworzyła na koniec 2008 r. Alchemia na zabezpieczenie umów opcjnych. Z tego 10 mln zł już przekazała ING Bankowi Śląskiemu