W projekcie ustawy Przepisy ogólne prawa administracyjnego przewidziano wycofanie się organu z własnych błędów, zwyczaj oraz instytucję przedawnienia.
ZMIANA PRAWA
W nowym prawie administracyjnym, które będzie obowiązywać obok dotychczasowego kodeksu postępowania administracyjnego, proponuje się wprowadzenie nowatorskich rozwiązań korzystnych dla obywateli. Instytucja przedawnienia administracyjnego spowoduje, że nie będzie można nałożyć na obywatela żadnego obowiązku po upływie pięciu lat od dnia zaistnienia podstawy jego ustalenia.
- Ta zasada funkcjonuje już w prawie podatkowym, ale nie w całej administracji - podkreśla prof. Dariusz Kijowski, współautor projektu.

Wycofanie się organu z błędu

Drugą, ważną instytucją ma być wycofywanie się przez urzędnika z własnego błędu. Umożliwi ona orzekanie o prawnej bezskuteczności czynności władczej administracji niewyrażonej w żadnej formie.
Kolejna nowość to umowa administracyjna.
- Realnie ona istnieje, lecz w postaci nieformalnej bez żadnych wyraźnych podstaw prawnych, w związku z czym osłabia pozycję jednostki wobec silniejszego podmiotu, jakim jest urząd - uzasadnia prof. Kijowski.
Do postępowań administracyjnych ma być też wprowadzony zwyczaj. Obywatel i urzędnik uzyska prawo do powołania się na zwyczaj, gdy nie będzie to sprzeczne z prawem lub gdy nie ograniczy praw czy interesów jednostki, a także, gdy nie nałoży na nią obowiązków.

Przepisy przejściowe

- Częste zmiany prawa oznaczają wprowadzanie przepisów przejściowych, z którymi zwykle jest kłopot - stwierdza prof. Wojciech Chróścielewski.
- W przypadku braku przepisów przejściowych, sprawy, w których postępowania zostały wszczęte przed wejściem w życie nowych przepisów, będzie się prowadzić na podstawie przepisów dotychczasowych, z wyjątkiem przypadków, gdy nowe przepisy są korzystniejsze dla stron - dodaje.
Twórcy ustawy rozgraniczyli też kary pieniężne od pozostałych sankcji. W przypadku kar pieniężnych ma być możliwe zawieszenie kary i przedawnienie, w przypadku pozostałych, takich jak cofnięcie uprawnień, przedawnienia nie będzie.
Urzędnik uzyska też możliwość wyboru rodzaju kary i jego wysokości, w zależności od celu kary i innych istotnych okoliczności sprawy - zauważa prof. Kijowski.
- Będzie to konstrukcja zaczerpnięta z kodeksu karnego - dodaje.
Projekt nowej ustawy stworzony przez sędziów i naukowców powstał z inicjatywy rzecznika praw obywatelskich, który wystąpi z wnioskiem do prezydenta lub premiera o przesłanie go do Sejmu.
SZERSZA PERSPEKTYWA
W Szlezwiku-Holsztynie uchwalono w 1967 roku krajową ustawę administracyjną, która nie ma charakteru ogólnego prawa administracyjnego, lecz drobiazgowo reguluje procedowanie organów i władz krajowych. W Holandii próbowano taką ustawę uchwalić, lecz prac nie zakończono.