Prokuratura krakowska przekazała prowadzenie sprawy zabitego w Pakistanie inżyniera do Warszawy do Wydziału Zagranicznego Biura d.s. Przestępczości Zorganizowanej. Prowadzi ją prokurator krajowy Robert Majewski. Jak dowiedzieliśmy się w Biurze Prasowym Ministerstwa Sprawiedliwości przeniesienie sprawy ma na celu przyspieszenie toku śledztwa, lepsze kontakty i wymianę informacji między Ministerstwem Sprawiedliwości, MSZ i Biurem ds. Przestępczości Zorganizowanej.

List gończy wymaga dowodów zbrodni

Rząd zapowiedział wysłanie międzynarodowego listu gończego w celu ujęcia sprawców porwania i zabójstwa.

Prokurator Robert Majewski zapoznaje się obecnie z dokumentami zebranymi przez krakowskiego prokuratora Marka Wełnę, który rozpoczął śledztwo.

Zaczęto zbierać już materiał dowodowy, potrzebny do przedstawienia zarzutów.

Jednak z uwagi na to, że sprawa dotyczy obcokrajowców obowiązuje norma z art.110 kodeksu karnego, która daje możliwość ścigania osób poza granicami kraju, jeśli popełniły one przestępstwo na szkodę obywatela polskiego lub przeciwko polskim interesom.

Wówczas stawiamy zarzut blankietowy – wyjaśnia jeden z prokuratorów, nawet bez wcześniejszego przesłuchania podejrzanego.

Muszą być zebrane konkretne dowody na określone osoby, na przykład odciski palców na narzędziu zbrodni.

Konieczne jest odnalezione zwłok inżyniera, potwierdzone też być musi, że zgon nastąpił w wyniku obcięcia głowy lub zawału serca itd.- dodaje prokurator.

– Prokuratura polska powinna wystąpić o przekazanie materiałów pakistańskiego śledztwa.

Być może wtedy poznamy personalia osób uczestniczących w porwaniu. Utrudnieniem jest też odmienność systemów prawnych naszych państw. To co jest dowodem w Polsce, może nie być dołączone do akt śledztwa w Pakistanie.

Warunkiem odpowiedzialności za czyn popełniony za granicą jest uznanie za przestępstwo tego czynu również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Zatem, jeśli zachodzą różnice między ustawą polską a ustawą obowiązującą w Pakistanie, sąd może uwzględnić te różnice na korzyść sprawcy.

Według kodeksu karnego, jeżeli nastąpiło przejęcie obywatela polskiego, skazanego prawomocnie przez sąd obcego państwa, do wykonania wyroku na terytorium Polski, sąd określa według polskiego prawa kwalifikację prawną czynu oraz podlegającą wykonaniu karę lub inny środek przewidziany w tej ustawie.

Podstawę określenia kary lub środka podlegającego wykonaniu stanowi wyrok wydany przez sąd państwa obcego, kara grożąca za taki czyn w polskim prawie, okres rzeczywistego pozbawienia wolności za granicą oraz wykonana tam kara lub inny środek, z uwzględnieniem różnic na korzyść skazanego.

Zdaniem ekspertów już samo wydanie sprawy rządowi polskiemu może być problematyczne, gdyż działa tylko zasada wzajemności.

Nie ma bowiem podpisanej żadnej u mowy dwustronnej z Pakistanem o ekstradycji.



Musimy ścigać morderców razem z Interpolem


Rozmowa z prokurator Anną Adamiak z Ministerstwa Sprawiedliwości

- Jakie kroki powinna podjąć prokuratura, aby mogła wysłać list gończy za zabójcami polskiego inżyniera zamordowanego w Pakistanie?

- W pierwszej kolejności polska prokuratura powinna wydać postanowienie o przedstawieniu zarzutów jeżeli zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia podjęcie takiej decyzji. Wystarczy wizerunek osoby poszukiwanej, aby sporządzić taki dokument, prokuratura nie musi znać nazwisk. Następnie występuje z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowanie i po uzyskania postanowienia w tym przedmiocie, w przypadku kiedy podejrzany ukrywa się, może podjąć decyzję o poszukiwaniu podejrzanego listem gończym. Po uzyskaniu informacji, iż osoba poszukiwana może przebywać za granicą należy wdrożyć międzynarodowe jej poszukiwania za pośrednictwem INTERPOL-u. Osoba poszukiwana co do zasady powinna wiedzieć, że toczy się przeciwko niej postępowanie karne, jednakże zdarza się , iż z uwagi na fakt ukrywania się nie można ogłosić jej postanowienia o przedstawieniu zarzutów, co nie stanowi przeszkody dla wydania listu gończego.

- Ale jak można zawiadomić o zarzutach talibskich morderców? A jeśli nawet się o nich dowiedzą, to naiwnością byłoby sądzić, że w tej sprawie stawią się w Polsce.

- W przypadku osób podejrzanych o popełnienie przestępstw o charakterze terrorystycznym zachodzi prawdopodobieństwo graniczące z pewnością , iż osoby te ukrywają się i nie stawią się dobrowolnie przed organami ścigania. Nie zwalnia to jednak tych organów od podejmowania działań mających na celu ustalenia danych dotyczących tych osób, miejsc ich ewentualnego pobytu, w celu procesowego potwierdzenia faktu ich ukrywania się.

- Prokurator prowadzący śledztwo powinien zwrócić się w tej kwestii do rządu Pakistańskiego o informację?

- W sprawie tej współpraca władz polskich i pakistańskich jest niezbędna. Polskie organy ścigania powinny zwrócić się do władz pakistańskich o przekazanie wszelkich informacji dotyczących zarówno zdarzenia jak i jego sprawców.

- Czy nasz prokurator prowadzący śledztwo powinien się udać do Pakistanu, aby usprawnić proces poszukiwań sprawców?

- Nie wyobrażam sobie na czym miałby polegać udział polskiego prokuratora w poszukiwaniu sprawców przestępstwa na terytorium Pakistanu. Jedyną dopuszczalną formą współpracy jest skierowanie wniosku o udzielenie przez władze pakistańskie pomocy prawnej w prowadzonym w Polsce postępowaniu. Skierowanie takiego wniosku uzasadnione jest koniecznością zgromadzenia pełnego materiału dowodowego w sprawie. We wniosku tym polski prokurator może zawrzeć prośbę o wyrażenie przez władze pakistańskie zgody na dopuszczenie go do udziału w czynności stanowiących realizacje wniosku. Oznacza to, iż byłby obecny przy przeprowadzeniu przez organy pakistańskie czynności procesowych wykonywanych na rzecz prowadzonego w Polsce postępowania. Udział polskich przedstawicieli organów ścigania w czynnościach stanowiących realizację uprzednio skierowanych wniosków o międzynarodową pomoc prawną należy uznać za celowe, w szczególności gdy wnioski te dotyczą postępowań obejmujących swoim zakresem poważne przestępstwa i gdy wniosek wykonywany jest przez państwo w którym obowiązuje odmienny system prawny. Polscy prokuratorzy wielokrotnie z możliwości taką wykorzystują.

- Kiedy następuje ekstradycja podejrzanego?

- Ekstradycja to instytucja prawna pozwalająca między innymi na sprowadzenie sprawcy przestępstwa do państwa w którym toczy się przeciwko niemu postępowanie karne. Można ogólnie stwierdzić, iż pierwszym etapem postępowania ekstradycyjnego są międzynarodowe poszukiwania, które pozwalają na ustalenie miejsca pobytu poszukiwanego za granicą. Oznacza to, iż ekstradycja może dotyczyć tylko osoby, która ma status podejrzanego lub oskarżonego w prowadzonym postępowaniu karnym.
To państwo na terytorium którego zatrzymano osobę decyduje czy osoba może być wydana innemu państwu. Bardzo istotne jest czy podstawą ekstradycji jest umowa międzynarodowa czy też przyjęta w zwyczaju międzynarodowym zasada wzajemności.

- Jeśli mordercami są obywatele Afganistanu, to Pakistan może je wydać?

- Oczywiście jest to suwerenna decyzja władz pakistańskich, ale obywatelstwo w tym przypadku nie będzie przeszkodą.

- Dlaczego?

- Najczęściej występującą przeszkodą w podjęciu pozytywnej decyzji o ekstradycji / poza Unią Europejską/, skutkująca jej odmową, jest fakt posiadania przez osobę poszukiwaną obywatelstwa państwa na którego terytorium została ujęta.

- Czy mamy umowę dwustronną z Pakistanem o ekstradycji?

- Nie mamy takiej umowy z Pakistanem jak i Afganistanem. Nie jesteśmy również stronami Konwencji, które stanowiłyby traktatową podstawę do podejmowania współpracy w sprawach karnych.