Prokuratura Okręgowa w Radomiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw b. wiceministrowi zdrowia Krzysztofowi G. i innym osobom, oskarżonym o przestępstwa o charakterze korupcyjnym w służbie zdrowia - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prokuratury Małgorzata Chrabąszcz.

Dodała, że Krzysztofowi G. postawiono łącznie siedem zarzutów, w tym cztery o charakterze korupcyjnym i trzy dotyczące nakłaniania do poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Zarzuty dotyczą okresu od lipca 2001 r. do listopada 2003 r., kiedy oskarżony pełnił funkcję zastępcy dyrektora ds. lecznictwa w ZOZ w Skarżysku- Kamiennej. "W związku z pełnieniem tej funkcji Krzysztof G. przyjął od przedstawicieli firmy Johnson&Johnson Poland korzyści majątkowe w łącznej kwocie ponad 22 tys. zł w zamian za preferowanie przy zakupie materiałów medycznych tej firmy" - wyjaśniła rzeczniczka.

Pieniądze przekazywane były na podstawie fikcyjnych faktur wystawianych przez właścicielkę i pracowników Agencji Turystycznej "Terra Travel" ze Skarżyska-Kamiennej. "Faktury poświadczały wykonywanie przez Krzysztofa G. dla firmy Johnson&Johnson szkoleń, zjazdu i seminarium dla lekarzy, które w rzeczywistości nie odbyły się" - dodała Chrabąszcz.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb powiedział w piątek PAP, że szefowa tego resortu Ewa Kopacz liczy na szybkie rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd.

"Poświadczyli nieprawdę w czterech fakturach VAT wystawionych za usługi świadczone rzekomo przez Krzysztofa G."

"Podkreślamy, że te zarzuty, które zostały postawione panu posłowi G. dotyczą okresu przed jego pracą w Ministerstwie Zdrowia. Nie znamy materiałów dowodowych, nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani w wyjaśnianie tej sprawy, nic więcej nie możemy powiedzieć" - dodał Gołąb.

Aktem oskarżenia objęto również właścicielkę agencji turystycznej Joannę Ć., dyrektora agencji Andrzeja G. i byłą pracownicę Katarzynę K.

Joanna Ć. i Andrzej G. zostali oskarżeni o cztery przestępstwa polegające na udzielaniu pomocy Krzysztofowi G. w przyjęciu korzyści majątkowych.

"Poświadczyli nieprawdę w czterech fakturach VAT wystawionych za usługi świadczone rzekomo przez Krzysztofa G." - wyjaśniła rzeczniczka.



Oskarżeni Krzysztof G., Tadeusz J., Joanna Ć., i Andrzej S. nie przyznali się do stawianych im zarzutów

Podobny zarzut - poświadczenia nieprawdy w fakturze VAT - usłyszała była pracownica agencji Katarzyna K. Według prokuratury została ona do tego nakłoniona przez Andrzeja G.

Aktem oskarżenia objęty został również Andrzej S. "Zarzucono mu, że działając z zamiarem udzielenia Krzysztofowi G. pomocy w uniknięciu odpowiedzialności karnej, utrudniał prowadzone śledztwo. Podejmował działania zmierzające do nakłonienia Andrzeja G. do sporządzenia oraz złożenia nieprawdziwego oświadczenia z treści którego wynikało, że odwołuje złożone uprzednio wyjaśnienia obciążające Krzysztofa G." - wyjaśniła Chrabąszcz.

Kolejny oskarżony - Tadeusz J. - stanął pod zarzutem udzielenia pomocy Krzysztofowi G. w przyjęciu korzyści majątkowych poprzez nakłonienie Andrzeja G. do poświadczania nieprawdy w fakturach.

Oskarżeni Krzysztof G., Tadeusz J., Joanna Ć., i Andrzej S. nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Przyznali się natomiast Andrzej G. i Katarzyna K.

Katarzyna K. zdecydowała się na dobrowolne poddanie się karze. "Wniosek o wydanie wyroku skazującego bez rozprawy w stosunku do tej oskarżonej został zawarty przez prokuratora w akcie oskarżenia" - wyjaśniła Chrabąszcz.

Na początku czerwca ub. roku Krzysztof G. podał się do dymisji ze stanowiska wiceministra zdrowia

Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kamiennej.

Na początku czerwca ub. roku Krzysztof G. podał się do dymisji ze stanowiska wiceministra zdrowia. W lipcu zrezygnował z immunitetu poselskiego.

Wcześniej - po złożeniu dymisji ze stanowiska wiceministra zdrowia - zawiesił członkostwo w Platformie Obywatelskiej i klubie parlamentarnym tej partii.

Prokuratura Okręgowa w Radomiu od września 2006 r. prowadzi śledztwo dotyczące przyjmowana korzyści majątkowych od firmy Johnson&Johnson i innych firm medycznych przez dyrektorów, ordynatorów i innych pracowników ponad 100 szpitali w Polsce.