Przekroczenie granic dozwolonej krytyki uprawnia osobę, której dotyczyło, do skierowania aktu oskarżenia przeciwko autorowi oszczerczego komentarza. Pokrzywdzony może się domagać też rekompensaty pieniężnej.

Czy można ponieść karę za oczerniające plotki

Mój współpracownik twierdzi, że rozsiewałem plotki na jego temat w naszej firmie i przez to nie awansował na wyższe stanowisko. Zamierza oskarżyć mnie przed sądem. Czy można ponieść karę za rozgłaszanie niesprawdzonych informacji?

TAK

Krytykowanie postępowania innych osób jest dopuszczalne pod warunkiem, że nie przekracza określonych prawem granic dozwolonej krytyki. Oczerniający artykuł, wpis na forum internetowym czy wypowiedź w szerszym gronie osób może dawać podstawę do ścigania karnego. Jest to jednak możliwe wtedy, gdy ktoś pomawia inną osobę o takie postępowanie (np. przyjmowanie łapówek) lub właściwości (np. preferencje seksualne), które mogą ją poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania danego stanowiska, wykonywania zawodu lub podejmowania określonego rodzaju działalności. Chodzi więc o taki przekaz, który może upokorzyć czy zhańbić kogoś w oczach bliżej nieokreślonej grupy osób. Zniesławiająca wypowiedź nie musi nawet doprowadzić do poniżenia lub utraty zaufania, a wystarczy, że jedynie potencjalnie może doprowadzić do takiego skutku.
Nie ma zaś przestępstwa zniesławienia, jeżeli uczyniony zarzut jest prawdziwy (o ile nie odbywa się to za pomocą środków masowego komunikowania). Dozwolona krytyka polega także m.in. na publicznym rozgłaszaniu prawdziwego zarzutu. Tak zwany kontratyp dozwolonej krytyki ma miejsce wtedy, gdy zaistnieją łącznie dwie przesłanki. Po pierwsze – gdy udowodniona zostanie prawdziwość zarzutu, i po drugie – gdy stwierdzone zostanie, iż zarzut dotyczył postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służył obronie społecznie uzasadnionego interesu, a nie wynikał z chęci zysku czy zemsty.
Podstawa prawna
Art. 212 par. 1 i 2 i art. 213 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88, poz. 553 z późn. zm.).

Czy policja musi mi pomóc ustalić sprawcę

Zbieram dowody przeciwko osobie, która pomawia mnie w internecie. Administrator strony nie chce jednak udostępnić mi danych osobowych tego użytkownika. Czy mogę zwrócić się do policji o pomoc w ustaleniu sprawcy?

TAK

W przypadku przekazania policji pisemnej lub ustnej skargi będącej podstawą do wszczęcia postępowania prywatnoskargowego funkcjonariusze powinni w razie potrzeby zabezpieczyć dowody i podjąć czynności zmierzające do wykrycia sprawcy ewentualnego przestępstwa. W większości przypadków przygotowanie aktu oskarżenia przeciwko osobie, która pomawia nas w sieci, jest utrudnione, gdyż trzeba w nim wskazać sprawcę pomówienia, a administratorzy serwisów internetowych z zasady odmawiają osobom prywatnym podawania danych osobowych swoich użytkowników. Jeżeli jednak administrator odmówi wskazania danych, pokrzywdzony może samodzielnie zwrócić do głównego inspektora ochrony danych osobowych o wydanie decyzji o ujawnieniu danych (mogą być nimi także np. IP komputera).
Podstawa prawna
Art. 488 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 1997 r. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy mogę oskarżyć inną osobę o pomówienie

Na forum internetowym mojego miasta pojawił się wpis o tym, że dzięki układom prowadzę hotel bez wymaganych pozwoleń i przez to oszukuję swoich klientów. Czy takie oszczerstwo, które naraża mnie na utratę reputacji, może być podstawą do pociągnięcia autora wpisu do odpowiedzialności prawnej?

TAK

W tym przypadku mogło dojść do popełnienia przestępstwa zniesławiania za pomocą internetu a więc czynu z art. 212 par. 2 k.k. Przy ocenie wypowiedzi pod kątem znamion przestępstwa należy wziąć pod uwagę treść enuncjacji i jej wpływ na potencjalnych klientów hotelu. Należy przy tym pamiętać, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego art. 212 k.k. do stwierdzenia popełnienia przestępstwa zniesławienia nie wymaga szczególnego zabarwienia, ostrości czy dobitności wypowiedzi, lecz jedynie tego, by owa wypowiedź narażała pomówionego na utratę zaufania niezbędnego dla prowadzonej przez niego działalności. Ważna jest przy tym, np. ilość odsłon danego wpisu na stronie internetowej.
Podstawa
Wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 2013 r., sygn. akt IV KK 403/2012.

Czy można zniesławić, informując policję

Mój sąsiad złożył na mnie zawiadomienie na policji twierdząc, że znęcam się nad żoną. Jako świadków podał kilkanaście osób z mojej wsi. Jednak żaden z nich ani żona nie potwierdzili jego wersji. Sąsiad chciał po prostu zniszczyć moją reputację. Czy mogę oskarżyć go o zniesławienie?

TAK

Chociaż każdy, kto dowiedział się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję – a takim przestępstwem jest także znęcanie się – to nie można przekazywać organom ścigania błędnych informacji. Jeżeli okaże się, że sąsiad świadomie i celowo złożył na policji zawiadomienie o występku, którego nie popełniono, może on zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Sąd Najwyższy wskazał, że również poprzez takie działania można naruszyć dobra osobiste innej osoby. Orzekł on, że nie można uznać, że złożenie zawiadomienia o przestępstwie zawsze wyklucza przyjęcie zamiaru pomówienia i każdorazowo świadczy o zamiarze działania w obronie interesu społecznego.
Podstawa
Wyrok Sądu Najwyższego z 21 listopada 2012 r., sygn. akt III KK 33/2012.

Czy mogę decydować o usunięciu wpisów

Na stronie giełdy transportowej moi byli pracownicy zamieszczają niepochlebne komentarze na mój temat. Przez to nie mogę znaleźć nowych kierowców do pracy. Czy jeśli wystąpię do administratora strony o usunięcie wybranych przeze mnie komentarzy, będzie musiał to zrobić?

NIE

Administratorzy serwisów internetowych nie mogą ingerować w kwestie zasadności opinii zawartych w komentarzach. Mają jednak obowiązek uniemożliwienia dostępu do nich, gdy powezmą informację o ich bezprawnym charakterze. Informacje te mogą przybierać formę urzędowego zawiadomienia (np. pisma z sądów, prokuratur, organów administracji publicznej) lub – jak to określa art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną – wiarygodnej wiadomości. Urzędowe zawiadomienie lub wiarygodna wiadomość powinny precyzować, jakie dane są bezprawne lub z jakimi danymi jest związana bezprawna działalność.
Podstawą usunięcia wpisu z forum może być naruszenie dobrych obyczajów czy dóbr osobistych, umieszczenie na forum zakazanych treści, tajemnic handlowych, reklam. Większość forów nie podlega moderacji przed upublicznieniem wpisu, a jedynie po. Z tych też względów administrator forum może nie wiedzieć o istnieniu bezprawnego wpisu, nawet gdy w oczywisty sposób narusza on dobra innej osoby. Po interwencji internauty informacje naruszające dobra osobiste są najczęściej usuwane. Właściciele serwisów nie chcą bowiem narażać się na współodpowiedzialność za bezprawne umieszczenie danych.
Podstawa prawna
Art. 14 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002 r. nr 144, poz. 1204 z późn. zm.).

Czy prokurator musi ścigać osobę, która mnie pomówiła

Złożyłem do prokuratury pisemne zawiadomienie o zniesławieniu mnie przez jednego z pedagogów w pokoju nauczycielskim w szkole, w której pracuję. Prokurator odmówił mi wszczęcia dochodzenia, z uwagi na brak interesu publicznego w ściganiu tego czynu. Stwierdził, że mogę sama skierować prywatny akt oskarżenia do sądu. Czy nie ma on obowiązku ścigania sprawcy zniesławienia?

NIE

Przestępstwo zniesławienia określone w art. 212 k.k. jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że osoby pokrzywdzone takimi czynami muszą samodzielnie bronić swoich praw przed sądem i samodzielnie kierować akt oskarżenia przeciwko sprawcy. W drodze wyjątku w sprawach ściganych z oskarżenia prywatnego prokurator może sam wszcząć postępowanie karne lub wstąpić do postępowania już wszczętego jeżeli uzna, że wymaga tego interes społeczny (np. nieporadność pokrzywdzonego przy dużym stopniu skomplikowania sprawy, przestępstwo godzi jednocześnie w dobra ogólne takie jak porządek publiczny). Takie zaangażowanie prokuratora jest jego suwerenną decyzją i nie podlega kontroli sądu.
Podstawa prawna
Art. 212 par. 4 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88, poz. 553 z późn. zm.).
Art. 60 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 1997 r. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy mogę wystąpić o odszkodowanie

Wygrałem sprawę karną o oczernianie mnie przez właściciela konkurencyjnej firmy. Czy mogę wstąpić o odszkodowanie za straty, które poniosła moja restauracja w wyniku pomówienia?

TAK

Niezależnie od ścigania sprawcy pomówienia na drodze karnoprawnej poszkodowany może wystąpić na drogę cywilną, składając przeciwko niemu pozew w związku z naruszeniem dóbr osobistych. Zgodnie z art. 23 kodeksu cywilnego są nimi: cześć, nazwisko lub pseudonim, a także twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Osoba, która zdecydowała się skierować przeciwko sprawcy pomówienia roszczenia cywilnoprawne, może np. zażądać odszkodowania, jeżeli wskutek karalnych działań doznała strat materialnych (szkoda rzeczywista lub utracone korzyści), czy też zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w postaci strat moralnych.
W razie naruszenia dóbr osobistych poszkodowany może także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności by złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, w którym wycofa się z krzywdzących twierdzeń. Na zasadach przewidzianych w kodeksie pomówiony może też żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Podstawa prawna
Art. 23 i 24 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).