W mojej firmie pracuje obecnie siedmiu pracowników, w tym dwóch zatrudnionych po 1 kwietnia 2020 r. Czy w związku ze spadkiem obrotów gospodarczych wskutek epidemii mogę ubiegać się o zwolnienie ze składek na ZUS oraz dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników objętych przestojem ekonomicznym ze środków FGŚP, także na tych nowych pracowników? Na pytanie czytelnika odpowiada ekspert.

ShutterStock

Przesłanki obniżenia wymiaru czasu pracy określa art. 15g ust. 8 specustawy o COVID-19. Przepis zawiera odesłanie i stanowi, że „Przedsiębiorca, o którym mowa w ust. 1, może obniżyć wymiar czasu pracy”. Odesłanie do ust. 1 oznacza, że dotyczy to przedsiębiorcy „u którego wystąpił spadek obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19”. Innymi słowy, z dosłownego brzmienia przepisów wynika, że wprowadzenie obniżonego wymiaru czasu pracy jest możliwe dopiero po wystąpieniu skutku w postaci spadku obrotów. Niestety to wielki mankament tej regulacji. Czyni tę instytucję bezużyteczną dla tych, którzy mają przesunięcie w czasie między produkcją/świadczeniem usług a momentem ich sprzedaży. Są bowiem przedsiębiorcy, którzy dzisiejsze ograniczenia produkcji odczują w sprzedaży dopiero za kilka miesięcy.

Dopiero po zidentyfikowaniu spadku obrotów gospodarczych, rozumianego jako spadek sprzedaży, przedsiębiorca będzie mógł się zwrócić o dofinansowanie, zakładając, że w tym okresie nadal będzie miał potrzebę korzystania z przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy. Należy także pamiętać, że art. 15g specustawy o COVID-19 obowiązuje przez 180 dni od wejścia w życie, tj. do 27 września 2020 r.

Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy, menedżer, spółka doradztwa podatkowego MDDP