Przesunięcie o rok - czyli do 1 stycznia 2018 r. - wejścia w życie części nowych przepisów dotyczących ulg ustawowych, m.in. dla uczniów i studentów w transporcie drogowym, zakłada podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o transporcie publicznym.
Zmiana, którą wprowadza nowelizacja, wydłuża okres stosowania obowiązujących obecnie zasad dot. ulg w transporcie publicznym. Przepisy musiały zostać przedłużone z uwagi na niedostosowanie się większości samorządów do wymogów prawa.
W myśli noweli część nowych przepisów dotyczących ulg ustawowych wejdzie w życie 1 stycznia 2018 r.
Chodzi o przepisy, zgodnie z którymi ulgi ustawowe miałyby obowiązywać tylko w przewozach o charakterze użyteczności publicznej, tj. realizowanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych, zawartej pomiędzy operatorem a właściwym organizatorem publicznego transportu zbiorowego (jednostki samorządu terytorialnego).
Przewoźnicy, którzy nie podpiszą umowy z samorządem, nie zostaną operatorami publicznymi i nie będą mieli możliwości uzyskiwania rekompensaty za stosowane przez nich ulgi.
Ponadto do 31 grudnia 2017 r., wydłużono także ważność zezwoleń na wykonywanie regularnych przewozów osób w krajowym transporcie drogowym wydanych na podstawie przepisów dotychczasowych. Ich ważność upływała 31 grudnia br.
"Przedłużenie okresu stosowania obowiązujących obecnie zasad prowadzenia działalności w zakresie regularnego przewozu osób w krajowym transporcie (...) ma pozwolić zachować pasażerom pełen dostęp do ulg ustawowych u wszystkich przewoźników – niezależnie od podpisania przez przewoźnika umowy z jednostką samorządu terytorialnego" - napisano w informacji na stronie prezydenta.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa trwają prace nad całościową zmianą ustawy. Jej założenia obejmują m.in. zmianę charakteru przewozów użyteczności publicznej realizowanych przez organizatora publicznego transportu zbiorowego. Takie przewozy będą mogły być realizowane wyłącznie na tych liniach, które nie są obsługiwane przez przewoźników komercyjnych na zasadach rynkowych. Przewoźnicy komercyjni będą mogli ubiegać się o dopłatę z budżetu państwa z tytułu uznawania ulg ustawowych.
Resort chciałby także, aby pasażerowie mogli wysiadać nie tylko na przystankach określonych w rozkładzie jazdy. Wysokość opłat za korzystanie z przystanków w zależności od wielkości pojazdu byłaby zróżnicowana.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa chce także wprowadzić zwolnienie z opłat na odcinkach płatnych dróg krajowych przewoźników, którzy wykonują regularne kursy pasażerskie na odległość do 50 km. (PAP)