Jak wynika z nieoficjalnych informacji, najprawdopodobniej dziś zbierze się sejmowa komisja w celu wyłonienia ostatecznej listy kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Wygląda jednak na to, że posłowie nie będą mieli przy tym zbyt dużo pracy. Na liście ma się znaleźć 15 nazwisk i dokładnie tylu kandydatów łącznie wskazały kluby parlamentarne.
W procedurze wzięły udział dwie partie: PiS i Kukiz’15. Ta pierwsza rekomendowała dziewięciu sędziów: Rafała Puchalskiego, Dariusza Drajewicza, Dagmarę Woicką-Pawełczyk, Pawła Styrnę, Jarosława Dudzicza, Macieja Nawackiego, Teresę Kurcyusz-Furmanik, Ewę Łąpińską oraz Leszka Mazura. Większość z nich ma pewne powiązania z obecnym ministrem sprawiedliwości, co powoduje, że ich kandydatury są podważane, a ewentualny wybór określany jako polityczny. Kukiz’15 wskazał sześć osób: Grzegorza Furmankiewicza, Marka Jaskulskiego, Joannę Kołodziej-Michałowicz, Zbigniewa Łupina, Jędrzeja Kondeka i Macieja A. Mitera. Łącznie kluby zgłosiły wymaganą liczbą 15 sędziów, co oznacza, że komisja zapewne jedynie oficjalnie zatwierdzi ten wybór. Wszystko wskazuje więc na to, że nową radę Sejm wybierze już na wtorkowym posiedzeniu. Otwartą kwestią pozostaje, czy zrobi to już w pierwszym głosowaniu. Nowelizacja ustawy o KRS (Dz.U. z 2018 r. poz. 3) wymaga, aby sędziowie byli wybierani do rady za pierwszym podejściem większością 3/5 przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. PiS, nawet po dodaniu posłów Kukiz’15, taką większością nie dysponuje. Brakujące głosy może jednak znaleźć np. wśród posłów niezrzeszonych czy należących do koła Wolni i Solidarni Kornela Morawickiego. Gdyby nawet się to nie udało, to w drugiej turze nowa KRS już na pewno zostanie wyłoniona. Wówczas wystarczy bowiem, że za listą zagłosuje bezwzględna większość posłów.
Nowela stanowi, że kadencja obecnych członków KRS wygasa dzień po wyborze nowego składu. A to oznacza, że najprawdopodobniej dojdzie do tego już w środę. Tę świadomość mieli sami zainteresowani, stąd zwołane w trybie ekstraordynaryjnym w sobotę zapewne ostatnie już posiedzenie rady w starym składzie. W podjętym wówczas stanowisku rada zaapelowała o to, aby każdy sędzia dbał „o autorytet swojego urzędu, o dobro sądu, w którym pracuje, a także o dobro wymiaru sprawiedliwości i ustrojową pozycję władzy sądowniczej”. Zwrócono się również do sędziów, aby dbali o utrzymanie zasady trójpodziału władzy i niezależności sądów.