Pytaniem o to, czy zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej może przysługiwać bliskim osoby trwale niepełnosprawnej na skutek czynu niedozwolonego, dwie izby Sądu Najwyższego zajmą się dopiero 25 maja. To już druga zmiana terminu posiedzenia w tej sprawie.
Zagadnienie to rozpoznają połączone składy Izby Cywilnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Pierwotnie posiedzenie miało odbyć się 25 marca br., jednak przeniesiono je na 28 kwietnia "z uwagi na sygnalizowane wątpliwości co do terminu". Na 25 marca wyznaczono wówczas inne posiedzenie całej Izby Cywilnej poświęcone zagadnieniom prawnym dotyczącym kredytów walutowych, którego termin ostatecznie również przesunięto - na 13 kwietnia.
Jak poinformowano we wtorek na stronie Sądu Najwyższego, posiedzenie Izby Cywilnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych dotyczące zadośćuczynienia za naruszenie więzi rodzinnej tym razem zostało wyznaczone na 25 maja.
Problem prawny dotyczy pytania, czy "w sytuacji, gdy wskutek czynu niedozwolonego doszło do ciężkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, którego konsekwencją jest niemożność nawiązania lub kontynuowania typowej więzi rodzinnej, osobom bliskim poszkodowanego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne".
Dotychczas w orzeczeniach Izby Cywilnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN zapadały odmienne rozstrzygnięcia w odniesieniu do tego problemu prawnego.
Ostatnio kwestia podniesiona w pytaniu I prezes SN była rozstrzygana przez SN w 2018 i 2019 r.
Najpierw, w marcu 2018 r., w uchwale Izby Cywilnej - w sprawie, która dotyczyła rodziców dziecka poszkodowanego w wyniku błędu lekarskiego - orzeczono, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej bliskim nie tylko osoby zmarłej, ale też bliskim osoby trwale niepełnosprawnej. "Uznanie więzi bliskości za dobro osobiste pozostaje też w zgodzie z pojmowaniem dóbr osobistych jako indywidualnych wartości świata uczuć" - uzasadniał wtedy SN.
Następnie jednak - w październiku 2019 r. - w uchwale Izby Kontroli Nadzwyczajnej - orzeczono, że osobie bliskiej poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego rozstroju zdrowia, nie przysługuje zadośćuczynienie pieniężne. Jak podkreślał wtedy SN, poszkodowany w wyniku np. błędów medycznych może domagać się pełnego naprawienia szkody dla siebie, jednak innym osobom zadośćuczynienie pieniężne nie należy się. SN zaznaczał, że "więzi rodzinne nie są dobrami osobistymi", dlatego "nie podlegają ochronie środkami służącymi ochronie dóbr osobistych".
Kierując to zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia, I prezes SN Małgorzata Manowska wskazywała w październiku ub.r., że w orzeczeniach SN pojawiła się rozbieżność w wykładni przepisów Kodeksu cywilnego. Jak podkreśliła, wymaga to więc ujednolicenia wykładni.