Rząd Victora Orbána naruszył konwencję pozbawiając byłego prezesa sądu najwyższego pełnionej przez niego funkcji - orzekł ETPC.

András Baka, były sędzia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a od 2009 r. prezes Kurii, węgierskiego sądu najwyższego, miał sprawować swój urząd do 2015 r. Reforma konstytucyjna, którą w 2010 r. rozpoczął Fidesz, wprowadziła jednak nową procedurę wyboru prezesa sądu najwyższego oraz warunki, jakie musiał on spełniać. Ustanowiono przede wszystkim wymóg pięcioletniej pracy w zawodzie sędziego na Węgrzech, co z góry wykluczało sędziego Bakę z grona potencjalnych kandydatów, gdyż przez większość kariery pracował on w ETPC. 1 stycznia 2012 r. oficjalnie przestał pełnić funkcję prezesa sądu najwyższego. W swojej skardze do ETPC sędzia Baku argumentował, że został odwołany z urzędu przede wszystkim za publiczną krytykę realizowanych przez Fidesz zmian statusu i organizacji wymiaru sprawiedliwości.

W orzeczeniu z 27 maja ETPC w pierwszej kolejności stwierdził, że w badanej sprawie doszło do naruszenia prawa do sądu (art. 6 konwencji), gdyż sędzia Baku nie miał możliwości zaskarżenia decyzji o przedterminowym odwołaniu z urzędu. W przeciwieństwie do wiceprezesa sądu najwyższego, który mógł złożyć skargę do trybunału konstytucyjnego, prezes nie miał takiej możliwości, ponieważ wygaśnięcie jego kadencji nastąpiło wraz ze zmianą konstytucji. Zdaniem trybunału w rozpatrywanej sprawie nie zaistniały przesłanki dotyczące wyłączenia funkcjonariuszy publicznych spod ochrony przewidzianej w art. 6 konwencji. W odniesieniu do funkcji pełnionej przez skarżącego prawo krajowe nie wyłączyło bowiem możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, a co więcej, nawet gdyby przyjąć, że prawo krajowe przewidziało takie wyłączenie, to nie miało ono uzasadnienia.

Następnie sędziowie ETPC uznali, że węgierskie władze dopuściły się nieproporcjonalnej ingerencji w prawo do wolności wypowiedzi (art. 10 konwencji). Ich zdaniem przyczyną usunięcia sędziego Baku ze stanowiska była jego krytyczne poglądy na reformy sądownictwa, których prezentowanie należało przecież do obowiązków prezesa tak istotnej instytucji jak sąd najwyższy.

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 27 maja 2014 r. w sprawie Banku przeciwko Węgrom (sygn. 20261/12)