Przed WSA zapadły kolejne wyroki w sprawie ubiegłorocznego egzaminu na aplikację. Sąd wydał korzystne wyroki dla skarżących, uznając pytania przez nich kwestionowane za niewłaściwie sformułowane.



W dniu 10 września 2009 roku warszawski WSA wydał trzy wyroki korzystne dla skarżących, wszystkie dotyczyły aplikacji radcowskiej.

W pierwszej sprawie Sąd uwzględnił skargę uznając za trafne dwa spośród zarzutów podniesionych przez skarżącą, tj. wadliwość pytań nr 100 i 193. Co do pierwszego pytania, Sąd stwierdził, że odpowiedź na nie wymagała znajomości aktualnego orzecznictwa SN i nie wynikała wprost z kodeksu, a więc pytanie to w ogóle nie powinno pojawić się w teście. Co do drugiego pytania Sąd uznał proponowane odpowiedzi za mało precyzyjne i dwuznaczne.

O podatki można było pytać

Co warte podkreślenia, Sąd nie przyjął za zasadny zarzutu podniesionego w drugiej z rozpoznawanych spraw, jakoby pytanie 193 z dziedziny prawa podatkowego nie miało prawa pojawić się na teście, ponieważ ustawowy zakres przedmiotowy egzaminu nie obejmuje tej materii. Sąd uznał, że prawo podatkowe wchodzi w zakres szeroko pojętego prawa finansowego. Samo pytanie było jednak wadliwe ze względu na niejednoznaczność odpowiedzi, a to przesądziło o uwzględnieniu skargi przyszłej aplikantki radcowskiej.

Inny skład – inna ocena tego samego pytania

Nie zawsze jednak orzecznictwo WSA w sprawie pytań egzaminacyjnych jest jednolite, co dało się zauważyć w trzeciej z rozpoznawanych spraw. Skarżący zarzucił wadliwość pytaniu nr 98, powołując się m.in. na orzeczenie zapadłe w czerwcu br. przed warszawskim WSA (sygn. VI SA/Wa 585/09), w którym stwierdzono, iż „budzi uzasadnioną wątpliwość sformułowanie tego rodzaju pytania, jak pytanie nr 98, na egzaminie konkursowym na aplikację, albowiem w teście, w którym sprawdzeniu ma podlegać wiedza przyszłych dopiero aplikantów, winno się unikać wprowadzania takich pytań, na które jednoznaczna odpowiedź nie wynika expressis verbis z przepisów prawa, a jedynie z wykładni systemowej dokonywanej przez organ oraz poglądów doktryny”.

Mimo to, Sąd nie uznał wadliwości pytania nr 98 i odnosząc się do wypowiedzi skarżącego, stwierdził, że pytanie było prawidłowo sformułowane, a analiza treści przepisów z klucza odpowiedzi pozwala udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Nie można bowiem żądać idealnego powtórzenia przepisów w teście. Sąd przyznał jednocześnie, że pytanie było trudne, a w udzieleniu prawidłowej odpowiedzi niewątpliwie pomocna była znajomość praktyki.

Zarzuty formalne zasadne, ale nieskuteczne

Również w trzeciej z rozpoznawanych spraw zostały podniesione – poza materialnymi – także zarzuty formalne odnoszące się do postępowania przed Ministrem Sprawiedliwości. W trakcie postępowania odwoławczego MS wydał postanowienie zmieniające termin do wydania decyzji, w którym nie określił tegoż terminu, a co stanowi istotny wymóg art. 36 kpa. Skarżący przekonywał, że takie postanowienie jest nietaktem i nie ma prawa bytu w obrocie prawnym oraz, że takie zachowanie organu administracji publicznej – zwłaszcza takiego szczebla – narusza zaufanie skarżącego do państwa i jego instytucji.

Sąd uznał ten argument za trafny, jednak wobec nie mający wpływu na wynik postępowania, co jest warunkiem uwzględnienia zarzutów procesowych w skardze na decyzję organu (art. 145 §1 pkt 1 lit c).

Sygn VI SA/Wa 967/09

Sygn VI SA/Wa 1060/09

Sygn VI SA/Wa 1209/09

Monika Mucha

Zobacz także:

WSA: Walka o miejsce na aplikacji