Posłowie parlamentarnego zespołu ds. wolnego rynku złożyli interpelację do minister sportu Joanny Muchy w sprawie uchylenia ustawowego monopolu na prowadzenie ogólnopolskiego związku sportowego. FOR popiera przedmiotowe rozwiązanie.

Zarówno poprzednia ustawa z 1996 o kulturze fizycznej, jak i obecna ustawa o sporcie z 2010 r. stanowią, że w danej dyscyplinie sportu może być tylko jeden ogólnopolski związek sportowy. Taki ustawowy monopol jest zbędny, niczym nie uzasadniony oraz szkodliwy- ocenia FOR.

Zdaniem Fundacji reglamentacja organizowania i promowania sportu jest niepotrzebna, nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, by w krajowych kwalifikacjach do zawodów międzynarodowych stawali polscy sportowcy reprezentujący różne związki. Co więcej jest ona szkodliwa dla upowszechniania sportu w formie turystycznej i rekreacyjnej.

Zobacz: Letnia Spartakiada Prawników w Olsztynie

W ocenie Pawła Dobrowolskiego, eksperta FOR, to że wiele międzynarodowych organizacji sportowych wymaga, by dany kraj reprezentowała jedna organizacja z każdego kraju, nie wymaga ustawowego monopolu. Nie jest rolą państwa polskiego decydować, które prywatne stowarzyszenie z Polski uzgodni z międzynarodową federacją, że będzie reprezentować Polskę w rozgrywkach organizowanych przez tę federację. Jest to kwestia uzgodnień pomiędzy dwoma prywatnymi organizacjami, polską i zagraniczną, a nie sprawą rangi ustawowej czy ministerialnej- ocenia.

Zobacz: Triathlon to sport w sam raz dla prawników

Co więcej ekspert FOR wskazuje, że jeśli w danej dyscyplinie sportowej będzie więcej niż jeden ogólnopolski związek sportowy, nasze społeczeństwo spokojnie mogą reprezentować sportowcy, którzy w eliminacjach osiągną lepszy wynik. W razie wątpliwości konkurencyjne związki sportowe mogą poprosić Polski Komitet Olimpijski o zorganizowanie i nadzór eliminacji, które wyłonią najlepszych polskich sportowców- dodaje.

Po trzecie, zdaniem Pawła Dobrowolskiego organizowanie mistrzostw Polski również nie wymaga ustawowego monopolu na prowadzenie ogólnopolskiego związku sportowego. Sportowcy i zespoły reprezentujące różne związki o tytuł mistrza mogą konkurować na zasadzie, kto szybciej dobiegnie na metę, kto dalej lub celniej rzuci czy strzeli, czy też która drużyna strzeli więcej goli lub zbierze więcej punktów - wskazuje.

Istotą sportu jest bowiem rywalizacja, której zaprzeczeniem jest monopol- podkreśla Paweł Dobrowolski.

PS/źródło:FOR

Zobacz także:

FOR: Propozycje zmian w zamówieniach publicznych pogorszą sytuację przedsiębiorców

FOR: Polskie uczelnie hamuje złe prawo