Musimy wypracować takie sposoby kształcenia, aby wpływały one na jakość świadczonych usług. Zgodnie z unijną dyrektywą usługową, oznacza to samokształcenie radców prawnych.

■ Zapowiedział pan otwarcie na media, informatyzację. Jak pan sobie wyobraża tę kadencję?
- Istotnie. Często w przeszłości słyszałem, że krajowa rada niewiele robi dla środowiska prawniczego. To nie jest prawda. Ale zdarzało się, że wyniki pracy krajowej rady nie były komunikowane pozostałym radcom prawnym. Stąd mój pomysł, aby stworzyć intranet, wewnętrzną sieć między kancelariami i samorządami okręgowymi. Chciałbym też poprawić wizerunek samorządu radcowskiego.
■ Czy włączy się pan intensywniej w pracę nad ustawą o radcach prawnych, aby ułatwić młodym prawnikom dostęp do własnych kancelarii?
- Będziemy intensywnie pracować nad konstrukcją nowej ustawy. Taki jest wymóg czasu, w którym żyjemy. Wykształcenie prawników powinno odbywać się jak do tej pory w formie aplikacji, ale w skróconym okresie. Położymy nacisk na praktyczne strony kształcenia.
■ Czy ma pan na myśli symulację sali sądowej?
- Tak, jako jeden z elementów szkolenia. Chcemy uczyć nie tylko prawa, ale praktycznego wykonywania zawodu, a więc także negocjacji, mediacji. Chcemy uczyć komunikować się z otoczeniem.
■ Słyszałam, że chce pan wprowadzić obowiązkowy e-learning? Dzienniczki odbytych szkoleń dla kolegów?
- Chcemy zmierzać w tym kierunku, w którym zmierza prawniczy świat, a zmierza on do wykreowania takich sposobów kształcenia, aby wpływały one na jakość świadczonych usług. Oznacza to nic innego, tylko samo- kształcenie radców prawnych. Ta sprawa związana jest z unijną dyrektywą usługową, zapewniającą wysokie standardy także pomocy prawnej. Zamierzamy wpisać obowiązek dokształcania do zasad etyki radcowskiej.
■ Zasady etyki też się zmienią. Jak bardzo radcowie powinni się reklamować?
- Chcemy inaczej, bardziej nowocześniej uregulować przekazywanie informacji o kancelariach radcowskich, ponieważ w dyrektywie o usługach jest sformułowane pojęcie informacji handlowej. Nie ograniczamy się do definicji reklamy, która była zawarta w poprzednim kodeksie etyki. W tej chwili uznajemy, że wszystko jest informacją, czego wcześniej nie dostrzegaliśmy. W związku z tym chcemy powiedzieć wprost: wszystko jest informacją handlową, w tym również reklama. Natomiast barierą, która mówi, jakie informacje są zabronione, a które są dozwolone, zawsze będzie godność wykonywania zawodu.
■ Czy będziecie mogli, podobnie jak notariusze, podawać adresy i rodzaj specjalizacji np. w książce telefonicznej?
- Zasadniczo tak, ale krajowa rada ustali w uchwale, jaki rodzaj specjalizacji może być określany.
■ Jak należy uregulować sprawę doradców prawnych, magistrów prawa bez uprawnień?
- Sytuacja doradców prawnych musi być ustawowo uregulowana. Ten zawód powinien odznaczać się pewną niezależnością od ministra sprawiedliwości. Nie można dopuścić, by organ przy ministrze udzielał i odbierał im licencje w drodze decyzji administracyjnej.
■ Jak korporacja zamierza ukształtować swoje relacje z Ministerstwem Sprawiedliwości?
- W sposób cywilizowany. Cały świat rozmawia, dogaduje się, mediuje, nie ma porozumienia bez dialogu.
Rozmawiała KATARZYNA ŻACZKIEWICZ-ZBORSKA
■ MACIEJ BOBROWICZ
wybrany w piątek prezes Krajowej Izby Radców Prawnych, radca prawny od 1983 roku, autor książek o mediacji i marketingu usług prawnych, mediator i organizator wielu konferencji międzynarodowych
Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych / DGP