W Senacie RP złożył wizytę Renato Schifani przewodniczący Senatu Republiki Włoskiej wraz z delegacją. Gości przyjął Bogdan Borusewicz marszałek Senatu. W spotkaniu uczestniczyła Ewa Polkowska minister, Szef Kancelarii Senatu.

Przewodniczący Senatu Republiki Włoskiej składa wizytę w Polsce na zaproszenie marszałka Senatu. Renato Schifani podkreślił, że przywiązuje dużą wagę do wizyty w Polsce. Zaznaczył, że jest to jego pierwsza wizyta zagraniczna od objęcia stanowiska. Według marszałka Senatu stosunki polsko-włoskie układają się bardzo dobrze, jednak po przystąpieniu Polski do UE osłabły nieco na rzecz stosunków wielostronnych. Zdaniem marszałka współpraca bilateralna jest niezwykle istotna, podobnie jak kontakty międzyparlamentarne. B. Borusewicz podkreślił, że jest zainteresowany zacieśnianiem współpracy między polskim i włoskim Senatem i w tej sprawie zostało zawarte porozumienie.

Przewodniczący Schifani wyraził zadowolenie z podpisanego porozumienia. Jego zdaniem ta współpraca między Senatami przyczyni się do pogłębienia polsko-włoskich stosunków politycznych, gospodarczych i kulturalnych. Renato Schifani zaprosił marszałka Senatu do złożenia wizyty we Włoszech. Wyraził nadzieję, że wkrótce dojdzie także do spotkania premierów Polski i Włoch.

Politycy poruszyli także kwestię traktatu z Lizbony. Marszałek Borusewicz podkreślił, że traktat w Polsce czeka jedynie na podpis prezydenta. Dodał, że stanowisko Irlandii zachwiało proces ratyfikacji traktatu, ale Senat przygotowuje się mimo to do jego implementacji, bo daje on dodatkowe uprawnienia i obowiązki parlamentom narodowym. Zdaniem marszałka konflikt rosyjsko-gruziński pokazał jak bardzo potrzebny jest traktat z Lizbony, jak potrzebna jest jednolita unijna polityka zagraniczna i energetyczna.

W opinii Schifaniego mimo stanowiska Irlandii w Europie jest wola przyjęcia tego traktatu. Jego zdaniem podpisanie traktatu przez polskiego prezydenta wzmocni pozycję Polski w UE. Schifani dodał, że sytuacja w Gruzji pokazała, iż możliwa jest wspólna reakcja UE w sytuacjach konfliktowych. Podkreślił, że dużą rolę odegrało tu stanowisko Polski.

Konflikt rosyjsko-gruziński pokazał, według marszałka, że bardzo ważne jest budowanie wschodniego wymiaru unijnej polityki i w tym kontekście wspólnej polityki energetycznej, bo Rosja może używać argumentów ekonomicznych w rozgrywkach politycznych.

Politycy zgodzili się, że w najbliższym czasie należy przedyskutować te kwestie na różnych unijnych forach. Okazją do takich rozmów będzie m.in. spotkanie w Warszawie jesienią przyszłego roku przewodniczących Senatów Europy z okazji 20 rocznicy wolnych, demokratycznych wyborów w Polsce, które odbyły się w 1989 r. do Senatu RP.

Senat/AS