Testament to dokument, który z reguły jest sporządzany na piśmie - u notariusza lub samodzielnie. Kodeks cywilny przewiduje jednak możliwość sporządzenia testamentu również w formie ustnej, jeśli spadkodawca obawia się rychłej śmierci. Takie oświadczenie woli musi nastąpić w obecności przynajmniej trzech świadków. Rząd ma pomysł na ustanowienie jeszcze jednej formy testamentu - audiowizualnej, bez świadków. W tym przypadku jest jednak pewne ryzyko.
Testament ustny ma status szczególnego. Oznacza to, że może być sporządzony tylko w określonych okolicznościach. Pierwszą z nich jest obawa rychłej śmierci, zaś drugą niemożność zachowania tradycyjnej pisemnej formy.Ustny testament ma taką samą moc jak wszystkie inne, w tym notarialny. Oznacza to, że może zmienić wszystkie wcześniejsze postanowienia. Najczęściej na taką formę decydują się spadkodawcy, których stan zdrowia nagle się pogorszył.
Testament audiowizualny - nowa propozycja rządu
Pomysł rządu dotyczący nowelizacji testamentów ustnych może być prawdziwą rewolucją. Jak podaje Infor, projekt nowego art. 952 § 11 Kodeksu cywilnego będzie regulować powstanie dodatkowej formy, a mianowicie testamentu ustnego audiowizualnego. Zgodnie z zapowiedziami będzie można utrwalić go za pomocą urządzenia, które rejestruje obraz i dźwięk na trwałym nośniku informacji. Jednocześnie urządzenie musi umożliwiać odtworzenie nagrania.
Nowe rozwiązanie zaplanowano z myślą o osobach, które znajdą się w sytuacji zagrożenia życia. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby ten rodzaj testamentu również został zaliczony do formy szczególnej. Utrwalenia na nośniku będzie mógł dokonać zarówno spadkodawca, jak i osoba trzecia. Poza tym testator powinien podać w nagraniu miejsce oraz datę sporządzenia testamentu.
Nowa forma testamentu ustnego wiąże się z pewnymi zagrożeniami
Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje, że w przypadku tej formy, istnieje pewne ryzyko sfałszowania nagrania poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji. AI może także sfałszować głos spadkodawcy. Pojawił się zatem pomysł, aby stan świadomości i swobodę wypowiedzi testatora w chwili sporządzania nagrania sprawdził sąd.
Jako trwały nośnik najprawdopodobniej zostanie uznany zarówno telefon, jak i kamera. Nowelizacja będzie zakładać, że osoba, która ma dostęp do nagrania, na którym utrwalono testament ustny audiowizualny powinna dostarczyć go do sądu w ciągu miesiąca od jego powstania lub w ciągu 3 miesięcy od chwili śmierci testatora. Następnie sąd sporządzi protokół z odtworzenia testamentu, bazując na dotychczasowych przepisach dotyczących otwarcia i ogłoszenia.
Testament audiowizualny to wynik postępującej cyfryzacji
Pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości ma być przykładem dostosowania przepisów do nowej, cyfrowej rzeczywistości. Proponowane rozwiązanie wydaje się też być bardziej bezpieczne niż zwykły testament ustny. Poza tym forma audiowizualna pozwoli na ustalenie stanu zdrowia spadkodawcy oraz ewentualnego wpływu osób trzecich na decyzję spadkową. Za nowelizację ustawy odpowiada wiceministra Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, a nowy projekt ma zostać przyjęty najprawdopodobniej w ostatnim kwartale tego roku.
Rząd chce także zająć się tematem uchylania spadków. Obecnie bowiem dochodzi do sytuacji, gdy sąd orzeka w sprawie spadku na wniosek jednego ze spadkobierców, a po kilku latach orzeka ponownie w tej samej sprawie, na wniosek innego spadkobiercy. Takie postępowania często wiążą się z wniesieniem skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich, z uwagi na niejednoznaczność co do praw spadkowych. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby sąd mógł uchylić z urzędu ponowne postępowania spadkowe, jeśli dotyczą tego samego spadku. W planach jest też zmiana przepisów dotyczących tzw. testamentów wojskowych oraz zniesienie testamentu podróżnego, z uwagi na jego przestarzały charakter.