Wyrok zapadł wprawdzie w sprawie jednej z niemieckich szkół jazdy, ale może mieć też znaczenie dla rozliczeń w naszym kraju. W Polsce przyjęło się bowiem, że kursy na prawo jazdy kategorii B, C, D i E są usługami kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego, które są wolne od VAT (wyjątek dotyczy kursów na prawo jazdy kategorii A niezbędnych motocyklistom).
Fiskus przyznaje też, że uzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami jest obecnie jednym z podstawowych wymogów, jakie stawia się kandydatom do pracy na różne stanowiska, co potwierdza m.in. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 19 listopada 2015 r., nr ILPP3/4512-1-140/15-4/JO oraz odpowiedź byłego wiceministra finansów Macieja Grabowskiego udzielona 21 kwietnia 2011 r. na pytania senatorów.
Sprawdź: https://www.gazetaprawna.pl/promocje3/prawo-jazdy-2019
Niewykluczone, że ta właśnie wykładnia będzie musiała być zmieniona, bo TSUE orzekł, że nauka prowadzenia samochodu nie jest tym samym co kształcenie powszechne lub wyższe. Nie korzysta więc ze zwolnienia z VAT.
ORZECZENIE
Wyrok TSUE z 14 marca 2019 r., sygn. akt C-449/17