Na takie pytanie w swoim artykule zamieszczonym w listopadowym wydaniu dwumiesięcznika „Radca prawny” próbuje odpowiedź Grzegorz Furgał.
Czego nie zabrania kodeks
Aktywność w mediach społecznościowych nie jest zabroniona przez Kodeks etyki radcy prawnego. – Dlatego niektóre kancelarie prawne już działają na Facebooku – informuje Furgał, dodając, że informacje o nowych kancelariach i radcach prawnych umieszczane są na stronie www.facebook.com/smprawnik.
Rynek potencjalnych klientów może być dla prawników kuszący. Tylko w Polsce Facebook ma już prawie 7 milionów użytkowników z czego aż 3/4 zarejestrowanej społeczności stanowią osoby dorosłe.
Trzeba pamiętać, że Facebook to tylko zestaw narzędzi, których dopiero właściwe wykorzystanie umożliwi docieranie z komunikatami kancelarii prawnej do odbiorców i potencjalnych klientów. – Każdy przypadek wykorzystania Facebooka jest inny – uważa Furgał.
Na Facebooku trudno promować treści związane z podstawową działalności kancelarii prawniczych
Istnieją dwie możliwości aktywności radcy prawnego czy kancelarii na Facebooku. Może ona albo skupiać się na budowaniu prywatnej sieci znajomych, albo na profesjonalnej obecności związanej z wykonywaniem usług prawnych. Zdaniem Furgała marketing na Facebooku wymaga komunikacji, a nie reklamowania się.
Potrzebny pomysł na interakcję
Autor wytyka obecnie funkcjonującym na Facebooku kancelariom prawnym błąd w postaci umieszczenia przez nie albo treści ze swojej strony internetowej, albo linków do tekstów prasowych dotyczących zagadnień prawnych. – Zero pomysłu na interakcję z internautami – ocenia Furgał, który uważa, że tworzenie Fan page tylko po to, aby umieszczać te same informacje na profilu, co na stronie internetowej kancelarii prawnej, mija się z celem.
Ta opinia znajduje potwierdzenie w naszych badaniach profili radców prawnych i kancelarii na Facebooku. Idąc tropem rozważań autora artykułu, postanowiliśmy przyjrzeć się działającym już profilom prawników. Po wpisaniu w Google frazy „radca prawny facebook” wyświetla się osiem adresów stron.
Każdy z fan page’ów ma obecnie od kilkunastu do kilkuset fanów. Przeglądając dokładnie ich zawartość, można dojść do wniosku, że ilość aktywnych fanów danego radcy czy kancelarii zależy od aktywności osób prowadzących daną stronę.
Spośród wziętych pod uwagę przez nas stron największą ilością fanów może się pochwalić Kancelaria Radcy Prawnego - Bartosza Kwiatkowskiego. W ikonkę „lubię to” na stronie kancelarii z Lublina kliknęło do tej pory 285 internautów. Fan Page kancelarii Bartosza Kwiatkowskiego nie należy do najczęściej aktualizowanych. Przy ostatnim wpisie widnieje bowiem data 23 listopada. Kolejne dwa wpisy pochodzą z września, a jeszcze poprzednie – z sierpnia. To co wyróżnia stronę kancelarii z Lublina jest jednak dobra interakcja z internautami. Przy każdym wpisie (głównie są do adresy do artykułów znalezionych w sieci) znajdują się krótkie komentarze prowadzącego stronę, który zachęca czytelników do komentarzy.
Nieco aktywniejszy jest profil na Facebooku Kancelarii Radcy Prawnego dr Roberta Freya, którą „lubi” 114 osób. Tutaj strategia osoby prowadzącej fan page jest inna. Nie operuje ona adresami do ciekawych artykułów znalezionych w sieci, ale po części prezentuje działalność prawnika, jego przemyślenia oraz informuje o ciekawych pozycjach książkowych, które ukazują się na rynku. Jeden z ciekawszych wpisów, na jakie trafiliśmy na tym profilu, brzmiał następująco „10-minutowy rozwód jest możliwy. To się nazywa realizacja zasady szybkości postępowania w Sądzie Okręgowym w Kielcach”.
Pozostałe kancelarie i prawnicy, którzy mają swoje profile na Facebooku raczej nie przykładają się do ich prowadzenia. Na jednej znaleźliśmy tylko informacje o samej kancelarii, na tablicy innej od września znalazły się zaledwie dwa wpisy.
Reasumując można dojść do wniosku, że czym większa aktywność, ciekawszy sposób prowadzenia strony na Facebooku, tym cieszy się ona większą popularnością i ma większą liczbę fanów.