ORZECZENIE
Chłopiec, dzisiaj 8-latek, doznał uszkodzenia ciała przy porodzie, bo lekarze nie przeprowadzili niezbędnych badań. Utratę zdrowia określono na 60 proc. Był już operowany w Polsce i USA, przez cały czas musi być rehabilitowany. W 2000 r. rodzice w imieniu syna pozwali szpital im. prof. Orłowskiego w Warszawie i Towarzystwo Reasekuracji Warta, w którym szpital jest ubezpieczony, o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę. Żądali 200 tys. zł z odsetkami zadośćuczynienia, 237 tys. zł z odsetkami z tytułu odszkodowania i renty oraz ustalenia odpowiedzialności sprawcy za nieujawnione skutki porodu.
Kto zapłaci za operację
Sąd I instancji zasądził in solidum od pozwanych 200 tys. zł odszkodowania, zadośćuczynienie i rentę w wysokości 1 tys. zł miesięcznie i 200 tys. zł na przyszłość. Nie uwzględnił jednak kosztów kolejnej operacji w USA. Stwierdził, że za poprzednie zapłacił resort zdrowia, więc zapłaci i za tę.
Apelację wnieśli powód i Warta. Powód kwestionował wysokość odsetek i nieuwzględnienie kosztów kolejnej operacji, Warta wysokość odszkodowania. Sąd II instancji zasądził rentę za kolejny okres, ale uwzględniając apelację Warty obniżył zadośćuczynienie do 120 tys. zł. Nie uwzględnił także kosztów przyszłej operacji, bo uznał, tak jak sąd okręgowy, że powód nie udowodnił, by Skarb Państwa miał za nią nie zapłacić.
Sprawa do rozpoznania
Powód wniósł skargę kasacyjną, a Sąd Najwyższy uwzględnił ją, uchylił wyrok SA w części oddalającej apelację powoda i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu podkreślił, że od dłuższego czasu kształtuje się linia orzecznicza akcentująca kompensacyjne funkcje zadośćuczynienia. Jego wartość ekonomiczna ma być odczuwalna. Wobec tego obniżenie zadośćuczynienia jest niezasadne. Nieuzasadnione też było oddalenie żądania wyłożenia pieniędzy na kolejną operację.
Wszystkie przesłanki z art. 444 par. 1 zdanie 2 zostały spełnione - jest poszkodowany, jest zobowiązany, jest zgłoszenie żądania, więc trzeba z góry wyłożyć pieniądze na leczenie. To, że do tej pory płacił Skarb Państwa, nie oznacza, że tak ma być. Roszczenia w zasadzie powinien dowieść powód, a ten, kto oponuje, musi dowieść, że ma rację. Ciężar dowodu spoczywa na szpitalu.
Sygn. akt I CSK 384/07
NAPRAWIENIE SZKODY
W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do zawodu (art. 444 par. 1 k.c.).
Marta Pionkowska