W sytuacjach wyjątkowych najbliżsi nie otrzymają zachowku albo dostaną go w mniejszej wysokości. Jeżeli chodzi o brak kontaktu czy opieki nad rodzicami, to wszystko zależy od konkretnej sytuacji rodzinnej i materialnej. Oto szczegóły!

Komu przysługuje zachowek?

Najogólniej rzecz ujmując, to takie minimum, jakie mogą otrzymać osoby z kręgu najbliższej rodziny, gdy zostały pominięte w testamencie. Wysokość zachowku, to połowa wartości udziału spadkowego, który przysługiwałby przy dziedziczeniu ustawowym. W przypadku dzieci i osób trwale niezdolnych do pracy udział ten jest wyższy i wynosi 2/3 takiego udziału. O zachowek mogą wystąpić jednak tylko określeni członkowie rodziny: Zstępni (czyli potomkowie), małżonek oraz rodzice spadkodawcy. Trzeba jednak pamiętać, iż chodzi o te osoby, które byłyby powołane do spadku z ustawy.

Przykład

Pan Jan w testamencie do całości spadku powołał córkę, pomijając przy tym syna i żonę. W tej sytuacji to właśnie syn oraz żona w pierwszej kolejności byliby powołani do spadku, gdyby doszło do dziedziczenia z ustawy. O zachowek nie wystąpią zatem rodzice.

Przykład

Pani Zofia jest osobą niezamężną i bezdzietną. Do całości spadku powołała swoją bratanicę. Jeśli żyją jeszcze rodzice Pani Zofii, to będą oni mogli zażądać zachowku.

Czym jest wydziedziczenie?

W konkretnych przypadkach spadkodawca może pozbawić osobę uprawnioną przysługującego jej zachowku. Mamy wówczas do czynienia z wydziedziczeniem. Dokonuje się go w testamencie, jeżeli uprawniony do zachowku:

  • wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
  • dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
  • uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Zachowek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego

W życiu mogą się jednak zdarzyć takie sytuacje, gdy spadkodawca nie wydziedziczył osoby uprawnionej do zachowku pomimo tego, że postępowała ona wbrew zasadom współżycia społecznego, określonym w art. 5 Kodeksu cywilnego.

Co w takiej sytuacji? Otóż nie ma przepisu, który jednoznacznie regulowałby taki problem. Z pomocą przychodzi orzecznictwo sądów.

Przykład

„W sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c.” - podkreślił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 maja 1981 r. (sygn. III CZP 18/81).

Przykład

Z kolei w postanowieniu z dnia 19 grudnia 2019 r. (sygn. akt I CSK 271/19) Sąd Najwyższy uznał, iż „zastosowanie art. 5 k.c. nie jest wykluczone, także do spadkowych praw podmiotowych. Ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa, nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych. Pozbawienie osoby uprawnionej zachowku na mocy art. 5 k.c., może nastąpić jedynie w sytuacjach wyjątkowych (…) Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego dla zastosowania art. 5 k.c. konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym”.

Brak zachowku za brak opieki? Sąd: Niekoniecznie

Również w przypadku braku opieki czy kontaktu z rodzicem należy – zdaniem sądów – brać pod uwagę konkretne okoliczności.

Przykład

„W przedmiotowej sprawie niesporne było, iż powódka jako osoba dorosła utrzymywała jedynie rzadki telefoniczny kontakt z ojcem i nie opiekowała się nim w chorobie przed jego śmiercią. W realiach niniejszej sprawy, zdaniem Sadu, jej zachowanie wobec ojca, nie naruszało jednak zasad uczciwego, lojalnego i sprawiedliwego postępowania czy postępowania w życiu rodzinnym i jako takie nie naruszało zasad współżycia społecznego. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż ojciec powódki był uzależniony od alkoholu a jego zachowanie po alkoholu, jakiego doświadczała powódka od dziecka do czasu usamodzielnienia się, wpłynęło na nią na tyle destrukcyjnie, że do dzisiaj ponosi ona jego skutki i leczy się psychiatrycznie na zaburzenia depresyjne. Skoro powódka nie doświadczyła ojcowskiej miłości, nie czuła troski ojca, który nie poczuwał się do łożenia na jej utrzymanie przed zasądzeniem na jej rzecz alimentów i nie interesował się nią, gdy zapadła ona na zdrowiu psychicznym, trudno uznać, by powódka miała moralny obowiązek utrzymywania kontaktów z ojcem i narażania się na powrót traum, jakich doznała” – uznał przykładowo Sąd Okręgowy w Sieradzu w wyroku z 23 maja 2024 r. (sygn.. akt I C 202/21).

Przykład

„Powódka nie kontaktowała się z ojcem przez 7 – 8 lat, natomiast z matką przez 14 lat. Nie zainteresowała się ojcem również tuż przed jego śmiercią. Przyczyną zerwania więzi z rodzicami były kwestie finansowe. Zmarły miał żal do córki, że ta nie dochowywała względem niego obowiązków rodzinnych, a była jego jedyną córką. Nawet w okresie, gdy cierpiał na chorobę nowotworową, powódka nie interesowała się jego stanem zdrowia, nie odwiedzała go, ani nie pomagała w opiece nad chorym. To wyłącznie pozwana opiekowała się ciężko chorym mężem, przed jego śmiercią. W tym zakresie, pozwana nie otrzymała od powódki jakiejkolwiek pomocy. Także względem matki postępowanie powódki jest wysoce naganne. Córka nie utrzymuje z matką żadnych kontaktów, nie próbowała ich odnowić nawet po śmierci ojca, kiedy matka została zupełnie sama. Takie zachowanie powódki względem spadkodawcy, jak i pozwanej nie zasługuje na ochronę sądu. Z całokształtu materiału dowodowego wynika, że powódki nie łączą z matką, a wcześniej z ojcem żadne bliskie relacje, powódka nie odczuwa potrzeby i nie poczuwa się do obowiązku pomocy rodzicom, pomimo tego, że otrzymała od nich bardzo duże wsparcie finansowe i pomoc w opiece nad wnukiem. Takie postępowanie powódki jest z całą pewnością sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i także z tej przyczyny sąd oddalił powództwo w przedmiotowej sprawie”uznał z kolei . Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 12 stycznia 2023 r. (sygn. akt I ACa 40/21).

Podsumowanie

Sąd może oddalić powództwo o zachowek lub obniżyć jego wysokość ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Powinno to nastąpić tylko w przypadkach wyjątkowych.

Ważne

O tym czy brak opieki nad rodzicem jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego decydują konkretne okoliczności, które bada sąd. Każdy bowiem przypadek jest inny.