Straż miejska wniosła przeciwko mnie sprawę wykroczeniową za zablokowanie bramy ‒ wjazdu na teren prywatny. Faktycznie zastawiłem wjazd, ale prowadzę produkcję balustrad i nie mogłem inaczej rozładować towaru. Czy grozi mi kara pieniężna? Czy nie ma znaczenia, że brama jest rzadko używana?

W opisanej sytuacji z dużym prawdopodobieństwem doszło do postoju w miejscu niedozwolonym, w bramie wjazdowej na teren prywatny. Artykuł 49 ust. 2 pkt 1 prawa o ruchu drogowym (dalej: p.r.d.) zabrania postoju „w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej”. Z kolei w art. 2 pkt 30 p.r.d. zdefiniowano postój pojazdu jako „unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę”. Takie zachowanie jest penalizowane na płaszczyźnie wykroczeniowej, a podstawę prawną nałożenia kary stanowi art. 90 kodeksu wykroczeń (dalej: k.w.). Od 1 stycznia 2022 r. przepis ten zyskał nowe brzmienie o treści:
„1. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu,
podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.
2. Jeżeli wykroczenia, o którym mowa w § 1, dopuszcza się prowadzący pojazd mechaniczny,
podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych”.
Zatem ustawodawca zdecydował się wyodrębnić czyny tamowania ruchu spowodowane pojazdem mechanicznym i przewidział dla nich surowszą odpowiedzialność. Niestety odpowiedzialność wykroczeniowa nie jest zależna od tego, z jaką częstotliwością używana jest brama czy wjazd. Na ten aspekt zwrócono również uwagę w wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z 25 lutego 2021 r. (sygn. akt IV Ka 88/21), w którym stwierdzono m.in. że: „Częstotliwość korzystania z przedmiotowej bramy przez pojazdy była zaś bez znaczenia dla oceny zasadności zarzutu postawionego obwinionej”. W rozpatrywanej sprawie sąd utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który wymierzył sprawcy wykroczenia grzywnę w kwocie 200 zł.Na mocy obecnych przepisów ewentualna kara grzywna byłaby z pewnością wyższa, od 500 zł w górę.
Należy jednak dodać, że sąd jest również władny zastosować mechanizm nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Jak dopuszczono w art. 39 k.w., w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie można – biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy – zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego.
A zatem w opisanym przypadku istnieje ryzyko poniesienia odpowiedzialności wykroczeniowej przez przedsiębiorcę. Zagrożeniem jest kara grzywny, aczkolwiek w zależności od postawy przedsiębiorcy i okoliczności zdarzenia sąd może rozważyć nawet odstąpienie od jej wymierzenia.
Podstawa prawna
• art. 49 ust. 2 pkt 1 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 450; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2328)
• art. 24 par. 1, art. 39, art. 90 ustawy z 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2008; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2328)