Prawnicy Majdanu przygotowują wniosek do trybunału haskiego o rozpoczęcie postępowania przeciwko Janukowyczowi i jego ekipie w sprawie domniemanych zbrodni.

O planach złożenia skargi do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze poinformował 2 lutego lider nacjonalistycznej partii Swoboda Ołeh Tiahnybok. W swoim wystąpieniu zachęcał też wszystkich Ukraińców do pomocy w zbieraniu dowodów tortur, porwań i innych zbrodni przeciwko ludzkości.

- Każdy, kto porywał ludzi, torturował Ukraińców, niszczył samochody i zabijał aktywistów poniesie odpowiedzialność za swoje działania. Nasi wiodący eksperci od prawa międzynarodowego zaczęli już przygotowywać dokumentację dotyczącą tortur i porwań. Wraz z odpowiednim wnioskiem prześlemy ją następnie do trybunału haskiego, ponieważ zawiera ona dowody na zbrodnie, które podpadają pod jurysdykcję tej międzynarodowej instytucji – powiedział Tiahnybok.

Zdaniem prawników specjalizujących się w prawie międzynarodowym ostatnie wydarzenia na Ukrainie, a zwłaszcza przypadki zbrodni przeciwko ludzkości mogą stać się przedmiotem zainteresowania Zgromadzenia Ogólnego ONZ, a w konsekwencji także podstawą zaskarżenia obecnych przywódców Ukrainy do trybunału haskiego. Zdaniem profesora Wołodymyra Wasyłenko, przedstawiciela Ukrainy w Radzie Praw Człowieka przy ONZ, chociaż parlament ukraiński nie ratyfikował statutu rzymskiego ustanawiającego MTK (jest tylko jego stroną), trybunał może rozciągnąć swoją jurysdykcję na Ukrainę w wypadku przedłożenia wniosku przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.

Znani ukraińscy prawnicy i byli więźniowie polityczni już 29 stycznia powołali specjalną komisję do zbadania naruszeń praw człowieka, które miały miejsce od 30 listopada, kiedy rozpoczęły się protesty na Majdanie. Komisja ma być pierwszym krokiem w kierunku ukarania winnych popełnionych morderstw, tortur, pobić i porwań obywateli Ukrainy.