Zdarza się, że w ciągu roku od ujawnienia czynu, którym została wyrządzona szkoda spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka ta nie wytacza powództwa o jej naprawienie. Grozi to przedawnieniem roszczenia. Czy w takiej sytuacji każdy wspólnik poszkodowanej spółki może wnieść pozew o naprawienie wyrządzonej szkody?
Tak. Prawo do dochodzenia odszkodowania za szkodę ma poszkodowany, oznacza to, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma czynną legitymację procesową do wystąpienia z powództwem o naprawienie szkody przeciwko jej sprawcy.
Przepisy przewidują jednakże również możliwość subsydiarnego dochodzenia roszczeń przez wspólników poszkodowanej spółki wówczas, gdy z różnych powodów – zawinionych bądź niezależnych od niej – spółka nie wystąpi o naprawienie szkody.
Przykładowo, gdy podmiot ten nie dochodzi zwrotu bezpodstawnej wypłaty, wspólnik powinien wystąpić z roszczeniem w trybie artykułu 295 par. 1 kodeksu spółek handlowych.
Zobowiązani do naprawienia szkody – np. członkowie zarządu spółki – nie mogą powoływać się wówczas na uchwałę wspólników, w której udzielili im absolutorium, ani na zrzeczenie się przez spółkę roszczeń o odszkodowanie.
Oświadczenie woli wspólników wyrażone w formie uchwały o rezygnacji z roszczeń odszkodowawczych nie jest wyłącznie prawem wewnętrznym spółki, skoro wywiera bezpośrednie skutki w sferze procesowej w postaci niemożności skutecznego wytoczenia powództwa.
W tej sprawie zajął zresztą stanowisko m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 23 listopada 2004 r (sygn. Ca 1716/03). Stwierdził w nim, że uchwała dotycząca zrzeczenia się roszczeń odszkodowawczych, aby była skuteczna wobec osób trzecich, wymaga jej ujawnienia przez zarząd i nie może być skuteczna wobec wspólnika obecnego na walnym zgromadzeniu.
Czy zrezygnowanie przez spółkę z dochodzenia roszczenia oznacza ostatecznie, że zwolniła ona dłużnika z obowiązku naprawienia szkody?
Nie. Rezygnacji z roszczeń nie można utożsamiać ze zwolnieniem z długu w rozumieniu art. 508 kodeksu cywilnego. Kodeksowe zwolnienie z długu wymaga bowiem zawarcia umowy między spółką reprezentowaną przez zarząd (jako wierzycielem) i pozwanym jako dłużnikiem.
Natomiast kodeks spółek handlowych nie definiuje pojęcia zrzeczenia się roszczenia ani nie ogranicza zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dysponowaniu tym jego uprawnieniem. Stanowi jedynie, że zwolnienie powinno mieć formę uchwały, tak jak pozostałe postanowienia dotyczące roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej spółce.
Czy dłużnik jest jakoś prawnie chroniony przed pochopnymi działaniami wspólników spółki, którzy chcieliby odzyskać pieniądze nawet wówczas, gdy sama poszkodowana spółka nie kwapi się z wystąpieniem z roszczeniami?
Tak. Sąd może nakazać powodowi złożenie kaucji na zabezpieczenie pokrycia szkody grożącej pozwanemu. Na takie postanowienie sądu zażalenie nie przysługuje; dopuszczalna jest natomiast kontrola tego postanowienia przez sąd drugiej instancji w postępowaniu wywołanym wniesieniem zażalenia na postanowienie o odrzuceniu pozwu.
Artykuł 295 kodeksu spółek handlowych chroni pozwanego, przeciwko któremu bezpodstawnie wytoczono powództwo, przyznając mu prawo dochodzenia roszczeń odszkodowawczych.
Jeżeli bowiem powództwo okaże się nieuzasadnione, a powód, wnosząc je, działał w złej wierze lub dopuścił się rażącego niedbalstwa, obowiązany jest naprawić szkodę wyrządzoną pozwanemu. Wspólnik będzie pozostawał w złej wierze, jeżeli wiedząc o bezzasadności powództwa jednak je wytoczy: na przykład pozwie niewłaściwą osobę, mimo że znał tożsamość podmiotu odpowiedzialnego.