Udało nam się doprowadzić do tego, że dziś działalność gospodarczą zakłada się w ciągu jednego dnia i jednocześnie dokonaliśmy przeniesienia danych z 2479 ewidencji gminnych do CEIDG - mówi Dariusz Bogdan, wiceminister gospodarki o elektronicznej rejestracji przedsiębiorstw.
Dariusz Bogdan, wiceminister gospodarki o elektronicznej rejestracji przedsiębiorstw
Minęło pół roku od startu Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Ilu przedsiębiorców już z niej skorzystało?
Dariusz Bogdan: Pierwsze dni tego roku były rekordowe. Liczba nowych przedsiębiorców zarejestrowanych w CEIDG dochodziła nawet do 1,8 tys. dziennie. I tak 2 stycznia było to 1,3 tys. firm, 3 stycznia – 1,7 tys. podobnie 4 stycznia. Od 1 lipca 2011 r. do tej pory zarejestrowało się ich łącznie ponad 135 tys., w tym w samym CEIDG 85 tysięcy.
Czy to według resortu gospodarki jest już równoznaczne z tym, że CEIDG można uznać za projekt udany?
Uważam, że tak, bo dziś każda firma jest już rejestrowana tylko poprzez CEIDG. Udało nam się doprowadzić do tego, że dziś działalność gospodarczą zakłada się w ciągu jednego dnia i jednocześnie dokonaliśmy przeniesienia danych z 2479 ewidencji gminnych do CEIDG. Metoda elektronicznej rejestracji przedsiębiorcy zajmuje kilkanaście minut, a tradycyjna zajmowała kilkanaście dni. Dziś przedsiębiorcy mają trzy możliwości e-rejestracji w CEIDG. Przyjęliśmy, że do przeprowadzenia procesu e-rejestracji niezbędna jest autoryzacja potwierdzająca, że przedsiębiorca zakładający działalność jest daną osobą lub że urzędnik rejestrujący danego przedsiębiorcę jest pracownikiem danej gminy. Taką autoryzacją jest podpis elektroniczny albo bezpłatny profil zaufany w ePUAP. Mając go wystarczy wypełnić formularz na stronie CEIDG. System automatycznie sprawdza przedsiębiorcę w bazie PESEL, weryfikuje lub nadaje mu NIP i REGON oraz przekazuje informacje do ZUS i KRUS. Jeżeli przedsiębiorca nie ma ani podpisu elektronicznego ani profilu zaufanego, może pójść do urzędu gminy, gdzie składa wypełniony wniosek, a urzędnik cyfryzuje go i autoryzuje swoim e-podpisem lub profilem. W trzeciej metodzie o charakterze mieszanym przedsiębiorca samodzielnie wypełnia formularz online, podczas wizyty w urzędzie gminy urzędnik odnajduje w systemie elektroniczny wniosek i weryfikuje tożsamość przedsiębiorcy oraz potwierdza jego wniosek do CEIDG. Druga i trzecia metoda (dzisiaj dominujące) staną się pomocnicze. Sądzę, że profile zaufane mają szansę się upowszechnić. W mojej ocenie powinny być podstawą autoryzacji obywateli w kontaktach z e-administracją nie tylko w zakresie wniosków do CEIDG, ale we wszystkich elektronicznych usługach publicznych.
Jak jest z przekonaniem urzędów gmin do udziału w Centralnej Ewidencji? W przypadku ePUAPU aż jedna trzecia gmin wciąż nie korzysta z systemu.
Dzisiaj współpracujemy w zakresie CEIDG ze wszystkimi gminami. Wprawdzie jest jeszcze kilka urzędów z brakującymi wpisami, ale to już drobnostki. Szczególne uznanie należy się pracownikom gmin za przeniesienie do CEIDG danych na temat przedsiębiorców od 1990 roku. Łącznie przekazano około 2,8 mln wpisów. Od początku projektu jednym z najważniejszych zadań było nakłonienie gmin do współpracy, dlatego też podeszliśmy do tego bardzo poważnie. Na rok przed uruchomieniem CEIDG uruchomiliśmy aplikację SAGED, bufor między CEIDG a systemami gminnymi. Dała ona gminom możliwość przygotowania gromadzonych danych do przeniesienia do GEIDG. Gminy, które nie prowadziły elektronicznej ewidencji działalności gospodarczej, mogły wprowadzić swoje dane ręcznie. Dla gmin z elektronicznymi rejestrami zbudowaliśmy interfejs do przeniesienia danych automatycznie.
System jednak chyba nie jest idealny, bo resort zapowiedział już nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej?
System działa dobrze, ale chcemy go rozwijać. I tak np. zalewają nas wnioski o zmianę dokonanej rejestracji. Po prostu przedsiębiorcy czy urzędnicy przy wypełnianiu mylą się i czasem pojawiają się literówki w podawanych danych. Dziś takie poprawki można wprowadzić tylko z poziomu Ministerstwa Gospodarki, w każdym przypadku musi być przeprowadzane postępowanie administracyjne, by takie uchybienia poprawiać. W dalszym ciągu chcemy udoskonalać system, aby był przyjazny. W pierwszej połowie roku chcemy także przenieść informacje z rejestrów działalności reglamentowanej do CEIDG. Jeżeli ktoś ma np. pozwolenie na pośrednictwo pracy, czy też posiada koncesję na alkohol, to taka informacja także pojawi się w Centralnej Ewidencji.