Ukaranie menedżerskiej niegospodarności będzie wymagało wniosku pokrzywdzonego.
Rozmawiamy z Arkadiuszem Korzeniewskim, partnerem w kancelarii CMS Cameron McKenna
Czy prokuratorzy nie będą już z urzędu wszczynać postępowania przeciw zarządom działającym na szkodę spółki?
Najpierw parlament uchwalił zmianę art. 585 kodeksu spółek handlowych. Polegała ona głównie na tym, że w miejsce trybu ścigania takich przestępstw z urzędu wprowadzono oskarżenie prywatne. Oznaczało to, że prokurator nie mógłby wszczynać postępowania z urzędu. Pokrzywdzony musiałby sam przygotować i wnieść akt oskarżenia oraz popierać go przed sądem. Po przyjęciu tej nowelizacji uchwalono kolejną zmianę, która w całości uchyliła art. 585 k.s.h.
Czy to oznacza, że działania na szkodę spółki będą teraz bezkarne?
Nie, tak się z pewnością nie stanie. Dokonano zmiany w art. 296 kodeksu karnego, który jak dotąd penalizował spowodowanie szkody znacznych rozmiarów. Znowelizowany art. 296 k.k. dotyczy nie tylko członków organów spółek, ale każdej osoby, która ma obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi innych podmiotów, nie tylko spółek. Art. 296 k.k. w nowym kształcie będzie penalizował nie tylko spowodowanie szkody znacznych rozmiarów, ale także sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej. W ten sposób doprecyzowano enigmatyczny zwrot „działania na szkodę” i ograniczono zakres zastosowania tego przepisu. Druga zmiana polega na tym, że przestępstwa szkodnictwa gospodarczego będą od tej pory ścigane na wniosek pokrzywdzonego na podstawie art. 296 k.k. Oznacza to, że postępowanie karne nie będzie mogło być prowadzone przez prokuratora bez wniosku osoby pokrzywdzonej – w omawianym przypadku spółki, która poniosła szkodę lub została narażona na jej bezpośrednie niebezpieczeństwo. Natomiast po złożeniu wniosku przez pokrzywdzonego dalsze postępowanie będzie prowadzone przez prokuratora. Omawiane zmiany wchodzą w życie 13 lipca br.
Czy omawiane zamiany przepisów są spełnieniem postulatów od dawna zgłaszanych przez przedsiębiorców?
Idą one w dobrym kierunku. Przede wszystkim na uznanie zasługuje zmiana trybu ścigania. Wszczęcie postępowania karnego w sprawach menedżerskiej niegospodarności będzie teraz uzależnione od wniosku pokrzywdzonego, z wyjątkiem sytuacji, kiedy pokrzywdzonym jest sam Skarb Państwa – w tego rodzaju sprawach nadal prokurator będzie mógł wszczynać postępowania z własnej inicjatywy, nawet bez wniosku pokrzywdzonej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa.
Jakie będą skutki nowelizacji?
Zmiana art. 296 k.k. zapobiegnie sytuacjom pochopnego wszczynania przez prokuraturę postępowań karnych w sprawach dotyczących decyzji biznesowych, które zawsze przecież wiążą się z mniejszym czy większym ryzykiem gospodarczym. Do tej pory było to możliwe nawet przy braku zainteresowania wszczynaniem takiej sprawy po stronie spółki, co budziło wiele sprzeciwów.