TRZY PYTANIA DO... MAŁGORZATY KRASNODĘBSKIEJ-TOMKIEL, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - Kiedy banki mogą żądać dodatkowego zabezpieczenia kredytu hipotecznego, a kiedy nie mają prawa?
- Jeśli w umowie w sposób precyzyjny określone zostały warunki, na jakich bank może żądać od konsumenta dodatkowych zabezpieczeń kredytu i w jakiej formie, to wówczas nie ma podstaw do kwestionowania działań banku, kiedy z takim żądaniem wystąpi. Urząd kwestionuje jednak postanowienia uprawniające bank do żądania dodatkowych zabezpieczeń w związku z jednostronną oceną, w oparciu o dowolne przyjęte przez bank kryteria, bez ich wskazania, a także bez wskazania przesłanek, które uprawniałyby do takiej oceny. Konsument nie może wówczas ocenić, kiedy dokładnie bank może wystąpić z takim żądaniem oraz jakiego rodzaju będzie to zabezpieczenie. W związku z tym będziemy wnioskować o uznanie takiej klauzuli za niedozwoloną.
● Do czego są upoważnione banki w sytuacji spadku wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu hipotecznego?
- Wszystko zależy od umowy, którą podpisaliśmy z bankiem. Może on np. zaproponować zmianę warunków umowy poprzez podpisanie aneksu. W związku z napływającymi do Urzędu sygnałami dotyczącymi propozycji aneksowania przez banki umów o kredyt hipoteczny chciałabym podkreślić, że w każdym przypadku konsument powinien szczegółowo przeanalizować nowe warunki umowy. Prawo przewiduje możliwość zmiany warunków podpisanej i obowiązującej już umowy. Sytuacje, w których aneksowanie jest możliwe, powinna przewidywać umowa właściwa. Zanim konsumenci podejmą decyzję o zmianie swojego kontraktu, powinni dokładnie przeczytać umowę. Niedopuszczalne są praktyki polegające na zastraszaniu lub wywieraniu presji na kredytobiorcach. Podstawowym prawem konsumenta jest prawo do informacji.
● Jakie działania zamierza podjąć UOKiK w związku z podwyższaniem marż przez banki lub żądaniem dodatkowych zabezpieczeń kredytów?
- Wczoraj skierowaliśmy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozew o uznanie za klauzulę niedozwoloną m.in. postanowienia dotyczącego zmiany oprocentowania. Kwestionujemy brak precyzyjności zapisu, co powoduje, że bank ma możliwość kształtowania wysokości oprocentowania według własnego uznania. Naszym zdaniem zmiana ta powinna zależeć od przesłanek obiektywnych, a nie od subiektywnej decyzji. Już są w przygotowaniu kolejne pozwy, które mam nadzieję, że trafią do sądu jeszcze przed Wielkanocą.