TRZY PYTANIA DO... SYLWESTRA GARDOCKIEGO, adwokata z Kancelarii Prawnej Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni - Kiedy spready mogą budzić wątpliwości, czy są zgodne z prawem?
- Jeżeli chodzi o kredyty w obcej walucie, banki mają dowolność w ustalaniu kursu, po jakim kredyt został udzielony i po jakim jest spłacany. Klient nie jest w stanie określić, po jakim kursie będzie go spłacał w okresie kredytowania i jaki będzie rzeczywisty spread. Z dodatkowego zarobku korzystają wszystkie banki oferujące kredyty walutowe. Każdy jednak na innym poziomie ustala spread. Zasadność istnienia różnicy między kursem kupna i sprzedaży waluty (spread) nie może budzić zastrzeżeń, wątpliwości pojawiają się, gdy kurs waluty odbiega znacząco od średniego kursu walut ogłoszonego przez NBP.
● Jakich informacji o spreadach bank powinien udzielić klientowi?
- Zgodnie z art. 110 ustawy - Prawo bankowe banki mogą pobierać prowizje z tytułu czynności bankowych, a także opłaty za wykonywanie innych czynności. Tabela opłat i prowizji jest przejrzysta i udostępniona klientowi przed podpisaniem umowy o kredyt. Przy kredytach walutowych jednak istotny wpływ na ostateczny koszt jego obsługi stanowi parametr spreadu, o którym najczęściej klienci nie są informowani przy zawieraniu umowy. Zgodnie z nową rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, która wejdzie w życie w 1 lipca, banki będą informować klientów o spreadzie walutowym, obciążeniach i ryzyku ponoszonym w związku z istnieniem różnic między kursem sprzedaży a kursem kupna walut obcych, i to zarówno przed zawarciem, jak i w trakcie trwania umowy. Bank, jeśli klient o to poprosi, będzie musiał zgodzić się na spłatę rat w walucie indeksacyjnej przy kredycie indeksowanym kursem waluty.
● W jaki sposób klient może walczyć ze spraedami naruszającymi jego prawa?
- Zgodnie z kodeksem cywilnym postanowienia w umowie, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadza kontrole wzorców stosowanych w umowach. Nie ma jednak możliwości kwestionowania wysokości spreadów, podobnie jak nie ma instrumentów wpływania na wysokość oprocentowania kredytów. Konsumenci mogą kierować pozwy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeżeli uzna on postanowienia umowy za niedozwolone, wpisywane są one do rejestru klauzul niedozwolonych i ich stosowanie staje się zakazane.