Miasto, będąc członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ma obowiązek odmówić zgody na sprzedaż lokalu w budynku, co do którego toczy się postępowanie administracyjne.
POLEMIKA
W Gazecie Prawnej nr 129 z 3 lipca 2008 r. ukazał się artykuł pt. Postępowanie reprywatyzacyjne nie wstrzymuje możliwości adaptacji strychu na mieszkanie. Autorka artykułu, przytaczając zbieżne z tytułem stanowisko dr. Aleksandra Tuleja, specjalisty w dziedzinie prawa mieszkaniowego, twierdzi, że w praktyce rzadko zawiesza się postępowanie administracyjne ze względu na inną sprawę, a nie jest działaniem sprzecznym z prawem ani przebudowa strychu w domu, który jest przedmiotem postępowania o zwrot przedwojennym właścicielom, ani sprzedaż przez wspólnotę uzyskanych w ten sposób nowych lokali.
Jako adwokat, zajmujący się na co dzień postępowaniem administracyjnym oraz przepisami prawa administracyjnego i cywilnego, muszę stanowczo sprzeciwić się takiemu poglądowi.

Legalność nabycia nieruchomości

Zgodnie z art. 34 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.), zbycie nieruchomości nie może nastąpić, jeżeli toczy się postępowanie administracyjne dotyczące prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa lub jednostkę samorządu terytorialnego.
Jak wynika z artykułu, obecnie toczy się postępowanie reprywatyzacyjne (jak przypuszczam - o ustanowienie użytkowania wieczystego na rzecz dawnego właściciela), które jest dalszym ciągiem sprawy rozpatrzonej osiem lat wcześniej przez ministra budownictwa. Sprawa ta, jak przypuszczam, zakończyła się stwierdzeniem nieważności decyzji odmawiającej przyznania takiego prawa. Obydwa postępowania z pewnością zaliczają się do tych, o których mowa w art. 34 ust. 3 u.g.n.

Nie można akceptować sprzedaży

W budynku powstała wspólnota mieszkaniowa, ale tylko część najemców wykupiła zajmowane przez siebie mieszkania. Wobec tego miasto, będące nadal współwłaścicielem, niewątpliwie związane jest zakazem z art. 34 ust. 3 u.g.n. i nie może akceptować jakichkolwiek działań zmierzających do sprzedaży kolejnych lokali w kamienicy, o której zwrot ubiega się poprzedni właściciel. Przyczyniałoby się bowiem w ten sposób do powiększania zakresu nieodwracalnych skutków prawnych uszczuplających jego potencjalne prawa, a więc do powiększenia szkody po jego stronie. Za szkodę tę będzie odpowiadać w razie częściowego tylko (z uwagi na sprzedaż lokali) uwzględnienia jego wniosku o ustanowienie użytkowania wieczystego.

Należy odmówić pozwolenia

Aby tego uniknąć, miasto, moim zdaniem, powinno odmówić wydania pozwolenia na budowę nowego lokalu na strychu, ewentualne zawiesić postępowanie w tej kwestii do zakończenia procedury dotyczącej zwrotu tej części kamienicy, która nie została jeszcze sprzedana lokatorom (a więc również owego strychu). Nawet jeśli wskutek zaniedbań pozwolenie na budowę zostałoby wydane, a następnie zrealizowane, miasto powinno zawetować uchwałę wspólnoty w przedmiocie sprzedaży nowo utworzonego lokalu. Zgodnie z art. 199 kodeksu cywilnego do takiej czynności wymagana jest bowiem zgoda wszystkich współwłaścicieli. Lokal ten może zaś na przykład wynajmować.