Jeden z moich kontrahentów zalega z płatnościami. Wysłaliśmy do niego kolejne wezwanie do zapłaty, a teraz rozważamy skierowanie sprawy na drogę sądową. Słyszeliśmy o nowych przepisach dotyczących postępowania gospodarczego. Czy może mieć to dla nas znaczenie? Odpowiada Irmina Kotiuk, adwokat z kancelarii White & Case.
Nowe przepisy k.p.c. będzie się stosowało do postępowań wszczętych po 3 maja 2012 r. A zatem termin złożenia pozwu w sytuacji opisanej przez czytelnika ma znaczenie, bo zdecyduje, czy postępowanie będzie się toczyło według starego czy nowego k.p.c.
Nowelizacja znosi ogólne przepisy o postępowaniu gospodarczym, co skutkuje tym, że spory między przedsiębiorcami będą rozpatrywane na tych samych zasadach, jak spory między nieprzedsiębiorcami. Nowela wprowadza tzw. system dyskrecjonalnej władzy sędziego jako metodę koncentracji materiału procesowego.
Zmianie ulega artykuł 217 k.p.c. Dodany par. 2 wskazuje, że sąd pominie spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że „strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności”.
Oznacza to, że sąd ma nakaz pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów.
Nakaz dotyczy jedynie twierdzeń i dowodów, nie zaś zarzutów. W obecnym stanie prawnym prekluzją objęte są również spóźnione zarzuty.
Zwrócić też należy uwagę na nowe brzmienie artykułu 207 k.p.c. Przewodniczący może zarządzić wniesienie odpowiedzi na pozew w terminie 2 tygodni w każdej sprawie. Może też zadecydować o terminach i kolejności składania kolejnych pism procesowych (z wyjątkiem wniosków dowodowych).
Sąd pominie spóźnione twierdzenia i dowody. Starając się zatem odpowiedzieć na pytanie czytelnika sądzę, że warto złożyć pozew po 3 maja.
Przedsiębiorcy przyzwyczajeni do prekluzji z postępowania gospodarczego nie powinni mieć problemów z prawidłowym gromadzeniem materiału dowodowego na nowych zasadach.
Jednocześnie sąd ma większą dyskrecję w zakresie dopuszczania nowych twierdzeń i dowodów niż w obecnym postępowaniu, co stanowi uelastycznienie procedury cywilnej.

Irmina Kotiuk, adwokat z kancelarii White & Case