Właściciel lokalu ma prawo decydować o pracach remontowych, nikt jednak nie powinien działać na szkodę innych

Czy drobne konserwacje obciążają fundusz

Kto decyduje w dużej wspólnocie mieszkaniowej o wydawaniu pieniędzy z funduszu remontowego? Czy można z tych pieniędzy naprawiać zawory ciepłej wody w piwnicy i wymieniać lampy przed klatkami schodowymi, czy trzeba czekać na remont całych instalacji wodnej i elektrycznej?

Czy właściciele lokali użytkowych zapłacą więcej

Czy można właścicieli biur i sklepów mieszczących się na parterze budynku obciążyć wyższą stawką opłat na fundusz remontowy, skoro albo prowadzą działalność gospodarczą, albo wynajmują te lokale i zarabiają na nich?

Czy nadwyżka zaliczek trafi na fundusz remontowy

Właściciele lokali (mieszkań i lokali użytkowych, w których mieszczą się sklepy) w dużej wspólnocie mieszkaniowej chcą zgromadzić jak najwięcej pieniędzy na remont dachu i instalacji wodno-kanalizacyjnej. W ostatnich latach w ich budynku było niewiele bieżących napraw. Dlatego członkowie chcą na dorocznym zebraniu, które mają zamiar zwołać na początek stycznia 2013 r., przeznaczyć nadwyżkę zaliczek uiszczonych w 2012 r. na koszty zarządu na fundusz remontowy. Czy to możliwe, skoro gmina, która jest większościowym członkiem wspólnoty, w ostatnich dwóch latach nie chciała się na to zgodzić i zapewne teraz też będzie oponować?

Czy wszyscy zapłacą za nowy dach

W domu, w którym są cztery lokale należące do czterech właścicieli, cieknie dach. Ci, którzy mają pracownie na piętrze, uważają, że bez generalnej naprawy strop zawali im się na głowy. Właściciele nieco mniejszych mieszkań na parterze nie chcą płacić za nowy dach, tłumacząc, że ich nie stać ani na naprawy, ani na wymianę dachówki, więc nie będą także spłacać ewentualnego kredytu. Czy można niechętnych naprawom właścicieli zmusić do udziału w kosztach pilnego remontu?

Czy o drobnych naprawach powinien decydować zarząd

Czy w budynku dużej wspólnoty mieszkaniowej właściciele lokali mogą – kontrolując zarząd i firmę zarządzającą – decydować w uchwałach o każdej naprawie – domofonów, elektryczności czy rur, skoro każdy właściciel ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną? Czy też może i powinien prowadzić te sprawy sam zarząd albo zarządca?
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej:
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania.