Możliwość wglądu wspólnika do wszystkich ksiąg i dokumentów spółki, sporządzania bilansu dla własnego użytku i żądania wyjaśnień od zarządu stanowią jedno z podstawowych uprawnień wspólnika. Czy jednak zarząd może ograniczyć te uprawnienia?
Kodeks spółek handlowych (k.s.h.) w art. 212 par. 2 bardzo precyzyjnie rozstrzyga, w jakich sytuacjach zarząd może odmówić wspólnikowi dostępu do informacji o spółce. Podstawą do uniemożliwienia wspólnikowi wykonywania uprawnienia jest uzasadniona obawa, że wspólnik wykorzysta udostępnione mu informacje o spółce w celach sprzecznych z interesem spółki i przez to wyrządzi jej poważną szkodę. Przesłanki te mają zasadniczo charakter hipotetyczny, gdyż zarząd spółki nie może mieć pewności ani czy wspólnik wykorzysta pozyskane informacje ze szkodą dla spółki, ani nawet, czy konkretne dane, które uzyskał, mogłyby taką szkodę wyrządzić. Jedynym realnym elementem zawartym w kodeksowych przesłankach jest uzasadniona obawa. Chodzi zatem o taką obawę, którą można w sposób racjonalny uzasadnić.
Jeżeli nie ma wystarczających dowodów, które uzasadniałyby brak zaufania do wspólnika, to spółka nie powinna ryzykować odmowy wspólnikowi dostępu do informacji, gdyż jej zasadność może podlegać kontroli pozostałych wspólników (art. 212 par. 3 k.s.h.) lub nawet kontroli sądowej (art. 212 par. 4 k.s.h.). Typowym przykładem uzasadnionej obawy jest przypadek, gdy wspólnik w sposób bezpośredni lub pośredni jest powiązany z konkurencją spółki, np. jest wspólnikiem lub członkiem organów spółki konkurencyjnej lub choćby jego osoby bliskie uczestniczą w takiej spółce. Argumentami świadczącymi przeciwko wspólnikowi będą też wcześniejsze przypadki braku lojalności względem spółki, a nawet ogólna życiowa lekkomyślność bądź łatwowierność wspólnika.
Należy jednocześnie podkreślić, że swoje prawo wspólnik musi wykonywać z rozwagą. Nadużycie prawa indywidualnej kontroli może bowiem w pewnych przypadkach stanowić ważny powód do wyłączenia wspólnika ze spółki w trybie art. 266 – 269 k.s.h.