Czy zawierając umowę o roboty budowlane, podwykonawca powinien zabezpieczyć swoje interesy nie tylko w stosunku do wykonawcy, z którym bezpośrednio zawiera umowę, ale także w stosunku do inwestora?
Do zawarcia przez wykonawcę umowy z podwykonawcą wymagana jest zgoda inwestora. Jest to niezwykle istotny z punktu widzenia podwykonawcy instrument prawny, gdyż pozwala mu zabezpieczyć przyszłe roszczenia w razie niewypłacalności wykonawcy. Inwestor, który wyrazi zgodę na wskazanego podwykonawcę i zakres robót mu powierzony, odpowiada solidarnie wraz z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę.
Umowa między wykonawcą a podwykonawcą powinna być zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Dla zgody wyrażanej przez inwestora wymogu tego nie stosuje się; możliwe jest jej wyrażenie w sposób dorozumiany. Odpowiedź na pytanie, co to oznacza, zawiera zdanie drugie powyżej wskazanego przepisu, w którym wyraźnie stwierdzono, iż wystarczy, by wykonawca przedstawił inwestorowi umowę z podwykonawcą lub jej projekt ze stosowną dokumentacją dotyczącą wykonania robót. Jeżeli inwestor w terminie 14 dni od przedstawienia mu ww. dokumentów nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy.
Aby można było przyjąć, że milczenie inwestora oznacza jego zgodę, treść przedłożonej umowy lub jej projektu powinna obejmować wszystkie postanowienia istotne przy określaniu zakresu odpowiedzialności solidarnej inwestora; jej uzupełnieniem jest odpowiednia część dokumentacji, obejmująca roboty będące przedmiotem przedstawianej umowy. Treść dostarczonej umowy wyznacza granice solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy. Milczące wyrażenie zgody odnosi się jedynie do zobowiązań wynikających z przedłożonych dokumentów. Brak zgody nie będzie skutkować nieważnością umowy z podwykonawcą, lecz wyłączy solidarną odpowiedzialność wykonawcy i inwestora. W konsekwencji ewentualnych roszczeń podwykonawca będzie mógł dochodzić jedynie od wykonawcy.