Organy zobowiązane do udostępnienia informacji publicznej powinny informować o nieistnieniu żądanych danych albo ich dostępności w innym trybie, a nie wydawać decyzje odmowne – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS zwróciło się do ministra finansów o udostępnienie odpisów pism w sprawie opodatkowania działalności organizacji zbiorowego zarządzania, skierowanych w latach 2009 – 2011 do instytucji Unii Europejskiej. Minister odmówił.
Wyjaśnił, że do 2010 r. nie było takich pism, a korespondencja późniejsza dotyczy sprawy w tzw. fazie przedspornej pomiędzy Komisją Europejską a Polską. Przy czym – przekonywał minister – KE uważa, że przedwczesne ujawnienie takich dokumentów mogłoby zkłócić polubowne rozwiązania sporu. Po kolejnej odmowie ZAiKS wniósł skargę do WSA.
Sąd uchylił zaskarżoną decyzję. Wskazał, że ustawa o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. nr 112, poz. 1198 ze zm.), służy realizacji konstytucyjnego prawa dostępu do wiedzy na temat funkcjonowania organów władzy publicznej.
Decyzję odmowną wydaje się, gdy informacja fizycznie istnieje i nie może zostać udostępniona z uwagi na ochronę określonych dóbr. Jeśli ta w ogóle nie istniała, minister powinien pisemnie poinformować o tym stowarzyszenie, a nie wydać decyzję odmowną.
Jeżeli natomiast informacja osiągalna była w trybie uregulowanym rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie publicznego dostępu do dokumentów unijnych, to minister powinien poinformować, w jakim trybie można ją uzyskać.
Minister finansów nie jest bowiem instytucją UE, dlatego nie mógł stosować tych przepisów jako podstawy swojej decyzji. Stowarzyszenie zwróciło się wszak o dokumenty wytworzone przez ministra, a nie o dokumenty pochodzące od UE.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 5 kwietnia 2012 r., sygn. akt II SA/Wa 181/12.