Czyn nieuczciwej konkurencji musi być sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami i zagrażać interesom innego przedsiębiorcy. Przy specjalistycznych dostawach, gdzie rywalizacja toczy się między kilkoma zaledwie firmami, zaniżanie cen może prowadzić do eliminacji z rynku i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Szpital w Szczecinie zorganizował przetarg na specjalistyczny aparat rentgenowski do angiografii cyfrowej. Wśród kryteriów oceny ofert znalazła się cena za serwis pogwarancyjny, który miał trwać trzy lata.
Jedna z firm zadeklarowała, że może wykonywać usługę za grosz. Dzięki temu osiągnęłaby najwyższą punktację w ramach tego kryterium, a także ostateczną za całą ofertę. Skutkiem tego byłaby wygrana w przetargu.
Zamawiający uznał jednak, że przedsiębiorca dopuścił się czynu nieuczciwej konkurencji, gdyż zaproponował cenę poniżej kosztów.
Świadczyć miał o tym już sam fakt, że jako miejsce lokalizacji serwisu wskazano Warszawę, a więc sam dojazd do Szczecina byłby nieporównywalnie droższy od zaproponowanej ceny za usługę serwisową.
Przedsiębiorca nie zgodził się z tymi zarzutami i złożył odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
– Z uwagi na to, że usługa serwisowa nie ma żadnej stałej wartości rynkowej, każdy z wykonawców ma swobodę w ustalaniu cen za tego typu usługi niematerialne. Ponadto chodzi o zamówienie kompleksowe, co pozwala na obniżenie kosztów stałych i proponowanie dodatkowych rozwiązań korzystnych dla zamawiającego – przekonywali na rozprawie przedstawiciele wykonawcy. Podkreślili, że jednym z powodów zaproponowania tak niskiej ceny są firmowe statystki, które potwierdzają bezawaryjność oferowanego przez nich sprzętu.
Argumenty te nie przekonały Krajowej Izby Odwoławczej, która oddaliła odwołanie.
– Zaoferowanie ceny ryczałtowej za świadczenie usługi serwisowej w kwocie 0,01 zł brutto oznacza niewątpliwie, iż wykonawca zaoferował realizację usługi nie tylko poniżej kosztów własnych, ale i niemożliwą do wykonania za zaoferowane wynagrodzenie – uzasadniła wyrok przewodnicząca składu orzekającego Małgorzata Rakowska, zwracając uwagę, że w cenie jednego grosza musiałyby się zmieścić przyjęcie zgłoszenia, czas i koszt dojazdu, zakwaterowanie serwisanta, oględziny czy wreszcie diagnostyka urządzeń.
Czyn nieuczciwej konkurencji musi być sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami i zagrażać interesom innego przedsiębiorcy. Zdaniem izby przesłanki te zostały spełnione. Przy tak specjalistycznych dostawach, gdzie rywalizacja toczy się między kilkoma zaledwie firmami, zaniżanie cen może prowadzić do eliminacji z rynku i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

ORZECZNICTWO
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 21 lutego 2012 r., sygn. akt: KIO 297/12.