Małżeństwo Helena i Józef K. upoważniło swojego syna do dysponowania pieniędzmi, które zgromadzili na kilku lokatach. Ten jednak bez ich zgody wypłacił sobie blisko 70 tys. zł. Po kilku latach Helena K. zdecydowała się złożyć wniosek o ściganie syna na drodze karnej i doszło do jego skazania.
Obrońcy oskarżonego podnieśli jednak w apelacji, że pieniądze z lokat stanowiły majątek wspólny, a więc należący także do Józefa K. Mężczyzna natomiast zmarł, zanim wniosek o ściganie trafił na biurko prokuratora.
Sąd okręgowy zdecydował się zwrócić do Sądu Najwyższego z pytaniem, czy osoby najbliższe dla nieżyjącego pokrzywdzonego mogą na podstawie art. 52 par. 1 k.p.k. (przejście uprawnień zmarłego pokrzywdzonego na najbliższą rodzinę) wykonywać jego prawa również w zakresie wniosku o ściganie osoby najbliższej o przestępstwo przywłaszczenia mienia. SN stwierdził, że zagadnienie nie jest na tyle skomplikowane, żeby wymagało podjęcia uchwały. Orzekł, że gdy pokrzywdzonych przestępstwem ściganym na wniosek jest więcej niż jedna osoba, to każda z nich może skutecznie złożyć wniosek o ściganie. Jest to możliwe także w sytuacji, gdy wykonuje jako osoba najbliższa prawa zmarłego pokrzywdzonego na podstawie art. 52 par. 1 k.p.k.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 26 października 2011 r., sygn. akt I KZP 11/11