Skarga do sądu na związek sportowy nie ingeruje w wolność takiego stowarzyszenia.
Przepis pozwalający klubom na zaskarżanie decyzji związków sportowych w sprawach licencji do sądu administracyjnego jest zgodny z konstytucją – orzekł wczoraj Trybunał Konstytucyjny. TK zaznaczył, że przepis ten realizuje prawo do sądu klubów sportowych. Trybunał wskazał, że prawo skargi do sądu administracyjnego w sprawach licencyjnych nie może być także oceniane jako ingerencja w sferę wolności związków sportowych. Wyjaśnił, że sąd administracyjny co do zasady bada jedynie zgodność z prawem decyzji licencyjnych, a związki sportowe nie dysponują swobodą co do przestrzegania prawa. W uzasadnieniu wskazano, że zgodnie z art. 83 konstytucji każdy ma obowiązek przestrzegania prawa. Dotyczy to także polskich związków sportowych.
Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dotyczące art. 6 ust. 7 ustawy o sporcie kwalifikowanym. Dotyczy on sądowo-administracyjnej kontroli orzeczeń polskiego związku sportowego w sprawie udzielania licencji na dany sezon rozgrywkowy.
Sprawa związana jest z rozpatrywaną przez WSA w Warszawie skargą Łódzkiego Klubu Sportowego. Dotyczyła ona decyzji komisji odwoławczej ds. licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej, która odmówiła klubowi licencji na grę w ekstraklasie w sezonie 2009/2010. Komisja licencyjna uznała, że ŁKS nie przedstawił wymaganych dokumentów finansowych oraz nie spełnia wymogów w zakresie infrastruktury. ŁKS złożył skargę do WSA, a ten skierował do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne.
Sąd pytający wskazywał m.in., że sądy administracyjne nie są właściwe w takich sprawach, gdyż kwestia licencji ma charakter czysto cywilny. Argumentował również, że kwestionowany przepis powoduje kolizję uprawnień Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, ministra sportu i turystyki oraz sądów administracyjnych. Zdaniem trybunału WSA w Warszawie nie wykazał też, by w praktyce uprawnienia Trybunału Arbitrażowego, ministra sportu i sądów administracyjnych nakładały się.
Sędzia Wojciech Hermeliński, odczytując uzasadnienie TK, wskazał, że prawo do sądu nie jest tożsame z prawem do sądu powszechnego. Licencjami powinny natomiast zajmować się wyłącznie sądy powszechne.
Sygn. akt P 10/10