Troska o standardy pasażerów nie schodzi z ust przedstawicieli przewoźników kolejowych, ale szara rzeczywistość nie daje za wygraną. Jak skrzeczała, tak skrzeczy.
Unijne rozporządzenie o prawach i obowiązkach pasażerów ma wiele zmienić. Będą szybsze odszkodowania za opóźnienia, vouchery uprawniające do zniżkowego biletu, specjalne wagony dla niepełnosprawnych, transport zamienny, a nawet kawa i posiłek. Żyć, nie umierać, no i wsiadać do pociągu, bo byle jakich już nie będzie. Szkoda tylko, że standardy te mają w krajowym ruchu obowiązywać dopiero od czerwca 2011 r., choć rozporządzenie unijne wejdzie w życie już w grudniu. Nasza kolej opóźnia, jak widać, nie tylko pociągi, ale także rozporządzenia unijne, które wprowadzają kary za bałagan na torach i dworcach. Jeżeli PKP dalej będzie jechać tym torem, za dwa lata Dworzec Zachodni w stolicy będzie wyglądał tak samo jak dziś, a kawę nalejemy sobie w domu przed podróżą do termosu.