Banki i deweloperzy nie od dziś szukają sposobów, aby ułatwić sobie życie. By osiągnąć swój cel, sięgają pełnymi rękoma do przepisów prawa. W umowach narzucanych konsumentom wprowadzają postanowienia pozwalające im stwierdzać, że wysłane pismo zostało klientowi skutecznie doręczone.
Taka zasada zawarta jest w kodeksie postępowania cywilnego. Tyle tylko, że odnosi się ona wyłącznie do postępowań przed sądem i państwowymi urzędami. Firmy prywatne postanowiły jednak tę zasadę procesową przenieść na grunt stosunków prawnych łączących ich z konsumentami. Widać zapomnieli o starej zasadzie, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie...