Polacy dużo lepiej oceniają lokalnych polityków od tych zatrudnionych przy Wiejskiej. Samorządowcy są zaradniejsi i sprawniej rozwiązują problemy.
Jednak po raz kolejny włodarze miast i gmin zamiast pucharów za dobrą pracę otrzymali kulę u nogi. Bez dodatkowych środków finansowych i wykwalifikowanej kadry mają rozpoznawać wnioski dotyczące zmiany sposobu użytkowania budynków. Dziś zadanie to wykonuje nadzór budowlany. Należy się zgodzić z autorami nowych rozwiązań, że to gminy powinny decydować o sposobie zagospodarowania swoich terenów. Na nowe zadania gminy powinny otrzymać dodatkowe pieniądze. Inaczej znowu może się okazać, że cała praca w Sejmie pójdzie w gwizdek, bowiem Trybunał Konstytucyjny uzna, że dodatkowe obciążenia dla gmin są sprzeczne z ustawą zasadniczą.