TEZA: Podejmowanie działań skierowanych do klientów innego przedsiębiorcy ze wskazaniem jego firmy i propozycją przejścia do firmy oferenta niezależnie od propozycji rabatów stanowi czyn nieuczciwej konkurencji.
Sygn. akt II I ACa 1823/15, WYROK SĄDU APELACYJNEGO W KRAKOWIE z 12 kwietnia 2016 r.
STAN FAKTYCZNY
E.D., prowadząca działalność gospodarczą jako Firma Handlowo-Usługowa, wniosła pozew wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Domagała się orzeczenia wobec pozwanej zakazu rozpowszechniania ulotek, plakatów i transparentów oraz stosowania reklamy zawierającej oznaczenie przedsiębiorstwa, nakłaniającej klientów do zmiany dostawcy usług. Powódka w ramach działalności świadczyła usługi telekomunikacyjne (dostarczanie usługi telewizji kablowej i internetu) na terenie G. Z kolei pozwana – oferowała m.in. usługi internetu, telefonu i TV. W ulotkach reklamowych nakłaniała do rozwiązania umów zawartych z powódką i zawierania nowych.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo. Ustalił że pozwana wycofała kontrowersyjne ulotki po zgłoszeniu zastrzeżeń przez konkurentów. Ponadto oferowała rabaty w opłatach, ale były one uzależnione wyłącznie od długości czasu trwania zawartej umowy, a nie od czasu jej trwania u konkurencyjnego dostawcy usług. W ocenie sądu pozwana nie dopuściła się więc czynów nieuczciwej konkurencji.
Wyrok zaskarżyła powódka.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i zakazał pozwanej rozpowszechniania ulotek, plakatów i transparentów zawierających oznaczenie firmy powódki oraz nakłaniających jej klientów do zmiany dostawcy usług. W jego ocenie pozwana naruszyła art. 12 ust. 2 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm., dalej: u.z.n.k.). Sąd wskazał, że treść ulotek pozwanej, które nadal występują na terenie G., jest następująca: „masz umowę z innym operatorem, damy Ci internet za 1 zł/mc na czas trwania umowy z obecnym dostawcą”. W treści oferty nie ma podanego maksymalnego okresu, na jaki udzielany jest rabat. Zdaniem sądu należy rozróżnić reklamę lub propozycję zmiany dostawcy usług ujętą w ten sposób, że propononowane jest ich przeniesienie, od oferty, która wymienia aktualnego dostawcę i kierowana jest do klientów firmy wymienionej z nazwy. Dodatkowo kwalifikowanym naruszeniem jest proponowanie rabatów klientom konkretnej firmy za przejście do innej. W sprawie zaistniała taka sytuacja. Sąd Apelacyjny podkreślił, że nawet zaprzestanie naruszania nie powoduje, iż nie zaistniały działania nieuczciwej konkurencji. Nie jest czynem nieuczciwej konkurencji zabieganie o klientów innych podmiotów przy oferowaniu im lepszych warunków świadczenia usług, ale jest nim kierowanie takiej oferty do klientów wskazanych z nazwy wybranych na rynku konkretnych podmiotów, w szczególności konkurentów.
Podejmowanie działań skierowanych do klientów innego przedsiębiorcy ze wskazaniem jego firmy i propozycją przejścia do firmy oferenta niezależnie od propozycji rabatów stanowi czyn nieuczciwej konkurencji.