Jak podkreślił podczas sejmowej debaty sprawozdawca projektu i przewodniczący komisji Michał Dworczyk (PiS), ostatni rok pokazał, że brakuje podstawy prawnej do ewakuacji i udzielenia skutecznej pomocy posiadaczom Karty Polaka w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Dlatego celem propozycji jest, by w sytuacjach nadzwyczajnych posiadacze Karty Polaka byli traktowani jako polscy obywatele.

Dworczyk zaznaczył, że propozycje ułatwią posiadaczom Kart Polaka osiedlanie się na terenie Polski. Będą oni mogli nieodpłatnie otrzymać kartę stałego pobytu, a po roku, jeśli wyrażą taką wolę, automatycznie otrzymać polskie obywatelstwo a także możliwość ubiegania się o dofinansowanie do wynajęcia mieszkania, dofinansowanie intensywnej nauki języka polskiego czy kursów zawodowych.

W ocenie przewodniczącego sejmowej komisji osiedlanie się posiadaczy Karty Polaka jest korzystne z punktu widzenia problemów demograficznych. "Dużo lepszym rozwiązaniem jest, gdybyśmy braki demograficzne, czy problemy demograficzne mogli rozwiązywać korzystając z przyjazdu osób polskiego pochodzenia ze Wschodu, a nie osób, które przyjeżdżają z zupełnie innych kręgów kulturowych" - powiedział.

Zgodnie z projektowanymi zmianami posiadacze Karty Polaka zostaną zwolnieni z opłat konsularnych za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku o wydanie polskiej wizy oraz z opłat konsularnych za przyjęcie wniosku o nadanie polskiego obywatelstwa. Dworczyk zaznaczył, że o Kartę Polaka za sprawą zmian będzie można się ubiegać nie tylko w polskich konsulatach, lecz również w urzędach wojewódzkich, co będzie dużym ułatwieniem w krajach niedemokratycznych, takich jak Białoruś, gdzie osoby ubiegające się o Kartę Polaka mogą spotykać się z szykanami.

Poseł PO Wojciech Ziemniak mówił, że Platforma pochwala projekt, ale niektóre z propozycji budzą jednak wątpliwości. Według niego należy się zastanowić m.in. nad tym, czy wystarczające są środki w budżecie, by udzielić wszystkim chętnym wsparcia w osiedlaniu się w Polsce. "Od 2008 roku przyjęto 170 tys. wniosków o nadanie Karty Polaka. W tej chwili nowelizowana ustawa zakłada także pomoc rodzinom posiadaczy Karty, stąd pytanie, czy rezerwa celowa będzie wystarczająca, bo nowe przepisy zachęcą z pewnością większą liczbę osób do ubiegania się o tę Kartę" - powiedział poseł Platformy.

Klub Kukiz'15 również poparł projekt. Poseł Adam Andruszkiewicz zaznaczył jednak, że wraz ze zmianami w Karcie Polaka powinno iść zwiększenie wsparcia dla organizacji polskich na Wschodzie. "Polacy, którzy nie zdecydują się na przyjazd do Polski, muszą mieć zwiększoną opiekę państwa polskiego zarówno w wymiarze dyplomatycznym, materialnym, jaki i edukacyjnym" - podkreślił Andruszkiewicz zapowiadając złożenie poprawki do projektu budżetu w tej kwestii.

Poinformował również o złożeniu poprawki mającej na celu wykluczenie nieprawidłowości przy rozpatrywaniu wniosków o nadanie Karty Polaka. "Część osób, które stały się posiadaczami tego dokumentu, kierowały się tylko i wyłącznie uprawnieniami, jakie daje im ten dokument" - podkreślił Andruszkiewicz. Jego zdaniem proponowane uprawnienia mogą spowodować, że tego typu osób przybędzie. "W historii wydawania tego dokumentu głośne były przypadki związane zarówno z zatrzymaniem Kart na podstawie fałszywych dokumentów, jak i podejrzenia o otrzymanie Karty w wyniku korupcji. Mamy również przypadki niegodnego zachowania się osób, które otrzymały Kartę Polaka" - dodał mówiąc o osobach, które m.in. fotografowały się z "flagami banderowskimi" w Rzeszowie.

Poseł klubu Nowoczensa Zbigniew Gryglas podkreślił, że Karta Polaka to "forma spłaty długu wobec naszych rodaków, którzy w wyniku wielu tragicznych zdarzeń, zesłań, działań wojennych, znaleźli się poza terytorium Polski". Zwrócił uwagę, że wsparcie osiedlania się to propozycja przede wszystkim dla ludzi młodych i w średnim wieku, natomiast mniej dla starszych, którzy nie zdecydują się na zmianę miejsca zamieszkania. W ocenie Gryglasa należałoby zaproponować tym osobom dofinansowanie zakupu lekarstw czy refundację usług medycznych. Gryglas zapowiedział poprawkę w tej kwestii. Jak mówił, Nowoczesna zaproponuje zniesienie możliwości ubiegania się o Kartę przez osoby nieposiadające polskiego pochodzenia na podstawie pozytywnej opinii organizacji polonijnej. "Obawiam się, że część tych zaświadczeń nie miało rzeczywistych podstaw" - uzasadniał poseł.

Za przyjęciem do dalszych prac projektu nowelizacji ustawy o Karcie Polaka opowiedział się również PSL. Zdaniem przedstawiciela klubu ludowców Mieczysława Baszko obecnie obowiązującą ustawę "należy uporządkować i zniwelować problemy, na które byli narażani nasi rodacy, a w szczególności rodacy zza wschodniej granicy".

Baszko chwalił w szczególności te zapisy projektowanej nowelizacji, które mówią o zwolnieniu posiadaczy Karty Polaka z opłat konsularnych za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku o wizę krajową lub opracowanie dokumentacji w sprawie o nadanie obywatelstwa polskiego oraz umożliwienie uzyskania refundacji kosztów przyjazdu do Polski, częściowego pokrycia kosztów wynajmu lokalu mieszkalnego czy nauki języka polskiego. Poseł PSL ocenił ponadto, że zaproponowane zmiany przyniosą pozytywne skutki społeczne i gospodarcze.

W swoich wystąpieniach na sali sejmowej pozytywnie odnieśli się do projektu wiceszefowie MSZ Jan Dziedziczak i MSW Jakub Skiba.

W czasie debaty posłowie pytali przedstawicieli rządu i wnioskodawców z komisji ds. łączności z Polakami za granicą m.in. o skutki finansowe proponowanych przepisów oraz postulowali poszerzenie ich konsultacji.

Odpowiadając w imieniu wnioskodawców na pytania posłów Dworczyk zaznaczał, że projekt był już szeroko konsultowany - m.in. ze stu trzydziestoma organizacjami polskimi działającymi na Wschodzie oraz przedstawicielami samorządów - i zapowiadał, iż konsultacje będą kontynuowane, a komisja jest otwarta na wszelkie uwagi i propozycje zmian. Dziękując posłom za pytania, a ministerstwom za dotychczasową współpracę podczas przygotowywania projektu, Dworczyk przypomniał, że propozycja nowelizacji została jednogłośnie przyjęta przez komisję ds. łączności z Polakami za granicą.

"Potrafiliśmy ponadpartyjnie (...) przygotować projekt, którego celem nadrzędnym jest pomoc naszym rodakom na Wschodzie i wierzę, że w takim duchu dobrej współpracy dalej będziemy nad tym projektem procedowali" - mówił.

Karta Polaka to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego. Przyznawana jest osobom polskiego pochodzenia żyjącym w 15 krajach za wschodnią granicą powstałych lub odrodzonych po rozpadzie ZSRR, które nie uznają podwójnego obywatelstwa.

Karta, o którą można ubiegać się od kwietnia 2008 r., umożliwia m.in. refundację wizy, dostęp do polskich szkół i uczelni oraz ułatwienia w uzyskiwaniu stypendiów, a także podejmowanie pracy i prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce.

Karta Polaka jest wydawana przez konsula; jest ważna przez 10 lat od momentu przyznania i może być przedłużana na wniosek zainteresowanego.

Osoby ubiegające się o Kartę Polaka muszą wykazać swój związek z polskością - w tym przynajmniej bierną znajomość języka polskiego, wykazać, że jedno z rodziców lub dziadków bądź dwoje pradziadków było narodowości polskiej; bądź przedstawić zaświadczenie organizacji polonijnej o działalności na rzecz kultury i języka polskiego.

Do grudnia 2015 r. polskie urzędy konsularne przyjęły ok. 170 tys. wniosków o przyznanie Karty, a otrzymało ją ponad 160 tys. osób mieszkających na terenie b. Związku Radzieckiego. Najwięcej wniosków (ponad 76 tys.) złożono na Białorusi, na Ukrainie (blisko 70 tys.) oraz na Litwie (niecałe 6 tys.).