Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi H, twórcy głośnego serwisu De Lege Artis, którego użytkownicy byli masowo straszeni pozwami o zapłatę. Jest oskarżony o oszustwa i próby oszustw na szkodę 1234 osób.

Mężczyzna od lat żył z zakładania serwisów typu Pobieraczek, którego użytkownicy nie mieli świadomości, że rejestracja wiąże się z płatnościami. Skierowany właśnie akt oskarżenia dotyczy przede wszystkim działalności serwisu De Lege Artis. Zrobiło się o nim głośno w połowie 2014 r., po tym gdy osoby prowadzące indywidualną działalność gospodarczą zaczęli masowo otrzymywać wezwania do zapłaty za przystąpienie do „ekskluzywnego internetowego serwisu prawno-edukacyjnego”. W jaki sposób stali się jego użytkownikami?

Przypadkiem. Na adres e-mail dostali link, a gdy kliknęli na niego, zostali odesłani do regulaminu. Ten nieprzypadkowo zaczynał się od zastrzeżeń dotyczących cookies. Przyzwyczajeni do takich ostrzeżeń, nie czytali ich, tylko automatycznie kliknęli na przycisk „Przeczytałem i akceptuję regulamin”. Tymczasem poniżej widniała informacja o zawarciu odpłatnej umowy. Kliknięcie na przycisk zdaniem właściciela serwisu oznaczało przyjęcie oferty i zaakceptowanie umowy.

Nieświadomi niczego użytkownicy szybko zaczęli być wzywani do zapłaty (zazwyczaj kilkuset złotych) i straszeni sądem. Ich dane zostały też umieszczone w specjalnie utworzonym serwisie Oszusci.org. Część zdecydowała się zapłacić, część zgłaszał próbę wyłudzenia pieniędzy prokuraturze. Ta zajęła się sprawą czego efektem jest skierowany właśnie do Sądu Okręgowego w Warszawie at oskarżenia.

„Krzysztof H. jest oskarżony o to, że w okresie od 18 czerwca 2014 roku do 24 lipca 2014 roku w Warszawie jako usługodawca serwisu internetowego De Lege Artis w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził lub usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie mniej niż 1139 osoby łącznie w kwocie nie mniejszej niż 1.371.894,89 złotych za pomocą wprowadzenia w błąd co do warunków zawarcia umowy i dostępu do płatnej sekcji WWW serwisu o adresie http://lege-artis.edu.pl” - można przeczytać w komunikacie wydanym przez prokuratora Przemysław Nowak, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jednocześnie akt oskarżenia obejmuje także inny serwis działający na podobnej zasadzie: http://alerty24.net. Tu Krzysztofowi H. zarzuca się usiłowanie oszustwa 95 osób na kwotę ok. 111 tys. zł.

„Podejrzanemu zarzuca się, iż oba powyższe czyny popełnił w warunkach powrotu do przestępstwa, tj. w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Podejrzany był uprzednio kilkakrotnie karany wyrokami sądowymi, w tym za oszustwo (art.286 § 1 kk), rozbój (art. 280 § 1 kk) oraz zmuszanie do określonego zachowania (art. 191 § 1 kk)” - czytamy w komunikacie prokuratury.

Krzysztof H. nie przyznaje się do winy.