Jestem opiekunem prawnym ojca cierpiącego na schizofrenię – mówi pan Jacek. –Wyjechałem na urlop i zostawiłem tatę pod opieką znajomej. Po powrocie okazało się, że namówiła ojca, aby zaciągnął kilka pożyczek – chwilówek. Po znajomej i pieniądzach nie ma śladu. Czy takie umowy są ważne – martwi się czytelnik.
Osoby, dla których został ustanowiony opiekun prawny, są ubezwłasnowolnione całkowicie i nie posiadają zdolności do czynności prawnych. Tak też jest w sytuacji ojca pana Jacka. Oznacza to, że umowa zawarta w celu uzyskania pożyczki jest nieważna z mocy prawa. Czytelnik byłby w trudniejszej sytuacji, gdyby pomimo choroby psychicznej ojca nie wszczął postępowania o ubezwłasnowolnienie. Musiałby wtedy udowodnić, że pożyczkobiorca działał w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji.
Nieważność z mocy prawa oznacza, że nie obowiązują postanowienia zawarte w umowie. Odsetki, prowizje ani kary zastrzeżone przez pożyczkodawcę nie będą miały zastosowania. Ale uwaga! To, że umowa jest nieważna, wcale nie oznacza, iż przedsiębiorstwo udzielające pożyczki nie będzie domagać się zwrotu środków. Zmieni się jedynie podstawa prawna takiego żądania. Pożyczkodawca z pewnością powoła się na okoliczność przekazania nienależnego świadczenia. Przedsiębiorstwo ma prawo żądać zwrotu kwoty rzeczywiście otrzymanej przez ojca czytelnika.
Pan Jacek powinien jak najszybciej zgłosić na policję popełnienie przez znajomą przestępstwa. Należy także w imieniu ojca skontaktować się z przedsiębiorstwem udzielającym pożyczek. Warto poprosić o wstrzymanie się z egzekucją nienależnego świadczenia do chwili wyjaśnienia sprawy przez organy ścigania. Trzeba zaznaczyć, że czytelnik jako opiekun prawny ojca nie ma obowiązku spłacać jego długów z własnej kieszeni. Jest wprawdzie umocowany do sprawowania pieczy nad osobą i majątkiem chorego, ale nie odpowiada za jego zobowiązania.
Podstawa prawna
Art. 14 par. 1, art. 82 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2014 r. poz. 827 ze zm.).