Wkrótce urodzę dziecko swojego partnera, który chce uznać ojcostwo przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Jednak nadal pozostaję w związku małżeńskim – pisze pani Agata. – Obawiam się, że w akcie urodzenia dziecka jako ojciec zostanie automatycznie wpisany mój mąż. Czy biologiczny ojciec może zostać wpisany do dokumentów, jeszcze zanim uzyskam rozwód – pyta czytelniczka
Jeśli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa, to zawsze domniemywa się, że jego biologicznym ojcem jest mąż matki. Dlatego to jego nazwisko i imię zostaje wpisane do aktu urodzenia. Nie ma żadnego znaczenia, że małżonkowie pozostają w faktycznej separacji, a żona ułożyła sobie życie z partnerem.
Gdy zachodzi domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki, biologiczny ojciec dziecka nie może uznać swojego ojcostwa ani przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, ani przed sądem opiekuńczym. Aby doprowadzić do wpisania w akcie urodzenia dziecka nazwiska partnera matki, trzeba przede wszystkim obalić domniemanie ojcostwa jej męża. W tym celu matka dziecka lub jej mąż muszą wszcząć przed sądem rodzinnym i opiekuńczym sprawę o zaprzeczenie ojcostwa.
Z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa mąż matki powinien wystąpić w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu przez nią dziecka. Gdyby jednak koniec terminu przypadał na dzień ustawowo uznany za wolny od pracy, to upłynie on następnego dnia. Pozew kieruje przeciwko dziecku i matce, a jeśli matka nie żyje, tylko przeciwko dziecku.
Jeżeli mąż matki jest całkowicie ubezwłasnowolniony z powodu choroby psychicznej lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych, na które zapadł w okresie przewidzianym do wytoczenia powództwa, pozew ma prawo złożyć jego przedstawiciel ustawowy w ciągu sześciu miesięcy od ustanowienia go takim przedstawicielem. Może się jednak zdarzyć, że przedstawiciel dowie się o urodzeniu dziecka później – wówczas termin sześciu miesięcy biegnie dopiero od dnia, w którym tę wiadomość uzyskał. Gdy przedstawiciel tych obowiązków nie dopełni, mąż ma prawo sam wytoczyć powództwo w ciągu sześciu miesięcy po uchyleniu ubezwłasnowolnienia lub gdy dowiedział się później – w ciągu sześciu miesięcy od tego dnia.
Natomiast matka może wystąpić z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa swojego męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka. Kieruje go przeciwko mężowi i dziecku, a jeśli mąż nie żyje, tylko przeciwko dziecku. Powinna w nim wykazać niepodobieństwo, aby mąż mógł być ojcem dziecka (np. udowodnić, że od kilku lat mieszkała razem z partnerem, który jest biologicznym ojcem dziecka, natomiast nie kontaktowała się z mężem przebywającym za granicą).
Dopiero po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu wolno dopełnić formalności związanych z uznaniem ojcostwa przez partnera matki. Ojciec biologiczny powinien złożyć oświadczenie o uznaniu swojego ojcostwa przed kierownikiem USC lub przed sądem opiekuńczym. Jednocześnie matka dziecka musi potwierdzić, że ojcem jest właśnie ten mężczyzna. Podczas tej procedury rodzice decydują także o nazwisku dziecka: może nosić nazwisko jednego z rodziców albo podwójne, utworzone z obu.
Podstawa prawna
Art. 62–83 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 583).