Prokurator generalny, spadek z pozycji 3.

Normalnie wysokie miejsce w rankingu powinno zapewniać mu pełnienie ważnej funkcji. W tym przypadku tak nie jest, bo instrumenty, jakimi dysponuje prokurator generalny, są ograniczone, a ewentualny wpływ na proces stanowienia prawa jest uzależniony od poparcia politycznego. Tego ostatniego Seremetowi brakuje, czego wyrazem było niepodpisanie przez premiera sprawozdania z działalności prokuratury za 2012 r. Jako strzał w stopę odbierana była jego decyzja o odwołaniu z delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości osób, które tworzyły regulamin organizacyjny prokuratury, pracowały nad tzw. wielką nowelizacją kodeksu karnego czy nad prawem o prokuraturze. Wycofując je, prokurator generalny pozbawił się rzeczników swoich interesów w resorcie.