Dzieci mają nazwisko takie, jakie dadzą im rodzice, uwzględniając te, jakie sami noszą. W razie jednak jakiejkolwiek korekty już trzynastolatkowie decydują sami, jak będą się nazywać.

Czy dziecko bez zgody ojca nazywa się tak jak on

Moja przyjaciółka urodzi dziecko. Nie jesteśmy jednak nawet konkubinatem. Nie jestem również pewny, że dziecko jest moje. Czy matka, która uważa, że będzie miała ze mną córkę, może ją samowolnie nazwać moim nazwiskiem?

Pozamałżeńskie dziecko może nosić nazwisko ojca lub nazywać się podwójnie – jak matka i ojciec – jedynie wtedy, kiedy zostanie uznane przez ojca albo jeżeli ojcostwo ustali sąd. Niezamężna z ojcem dziecka matka nie może sama, bez jego zgody, nie tylko nadać swemu potomkowi nazwiska taty, lecz nawet nie ma prawa wpisać go do aktu urodzenia. W razie uznania dziecka przez mężczyznę także obydwoje rodzice decydują, jak będzie się nazywało. Może ono nosić nazwisko ojca, nazwisko matki, lub dwuczłonowe, które powstanie z połączenia nazwisk rodziców. Należy pamiętać, że nie uda się dać córce samego nazwiska, bez wzięcia na siebie całej odpowiedzialności, która wiąże się z rodzicielstwem. Ojciec uznając dziecko i nazywając je tak samo jak nazywa się on, lub godząc się, że będzie nosiło podwójne nazwisko matki i jego, będzie pełnoprawnym ojcem. Weźmie tym samym na siebie co najmniej obowiązek alimentowania dziewczynki. Tak samo zresztą stanie się, gdy sąd uzna ojcostwo. Jeśli natomiast nie uzna on dziecka po urodzeniu, a matka będzie zwlekała z sądowym ustaleniem ojcostwa do czasu, kiedy córka skończy co najmniej trzynaście lat, to zmiana jej pierwotnego nazwiska z takiego, jakie nosi jej matka, będzie wymagała zgody dziewczynki. Dopóki ojcostwo pozamałżeńskiego dziecka nie zostanie ustalone, nosi ono nazwisko matki, natomiast trzynastoletnie lub starsze zawsze ma prawo decydować, czy chce zmienić nazwisko.
Podstawa prawna
Art. 89 par. 1–3 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 788).

Czy małżonkowie muszą nazywać się tak samo

Wychodzę za mąż. Czy będziemy musieli nazywać się tak samo?

Nazwiska małżonków zależą od ich decyzji. Składają oni w tej kwestii stosowne oświadczenia przed kierownikiem USC. Czynią to bezpośrednio po zawarciu małżeństwa albo przed sporządzeniem przez urzędnika zaświadczenia stwierdzającego brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa.
Mąż i żona mogą nazywać się tak samo albo różnie. Oznacza to, że żonie wolno przyjąć nazwisko męża, mężowi – nazwisko żony, albo mogą dla obydwojga utworzyć dwuczłonowe nazwisko składające się z rodowego nazwiska żony i męża. Kolejność zależy od samych zainteresowanych. A skoro wolno im nazywać się inaczej, to każde może zostać przy swoim nazwisku, żonie wolno dodać do panieńskiego nazwisko męża, a mąż może zostać przy noszonym dotychczas. Ma prawo również dopisać do swego nazwisko żony. Wówczas może się zdarzyć, że obydwoje będą nosili te same człony nazwiska, lecz w różnej kolejności. Trzeba jednak pamiętać, że w Polsce niedopuszczlne jest noszenie nazwiska składającego się w większej liczby składników niż dwa. Jeśli więc żona ma już podwójne nazwisko, musi zdecydować, zamiast którego dołoży nazwisko męża, jeżeli tego pragnie. Gdyby natomiast mąż miał nazwisko dwuczłonowe, to i on musiałby któregoś się pozbyć, dodając do swego nazwisko żony czy któryś z jego składników. Nie ma przy tym znaczenia, skąd wziął się zmieniany dublet, czy takie nazwisko nosił ród, czy ktoś został podwójnie nazwany przez rodziców, czy też dołączył drugi człon, żeniąc się poprzedni raz albo dopisał pseudonim artystyczny do nazwiska.
Podstawa prawna
Art. 25 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 788).

Czy po rozwodzie dziecko może mieć nazwisko ojca

Rozwiodłam się, kiedy byłam w ciąży. Teraz urodzę synka. Czy prawo pozwala, by bez żadnych ustaleń nosił nazwisko ojca – mojego byłego męża?

Jeżeli od rozwodu rodziców, unieważnienia ich małżeństwa, orzeczenia separacji lub śmierci ojca nie upłynie w chwili narodzin dziecka 300 dni, to dziecko korzysta z domniemania pochodzenia od byłego męża matki. Tym samym akt urodzenia dziacka będzie taki, jakby rodzice nie zdążyli się rozwieść. Jeżeli biorąc ślub, ustalili, że dzieci mają nosić nazwisko ojca, to chłopiec takie właśnie będzie miał wpisane w dokumentach. Gdyby natomiast minęło od rozwodu do jego narodzin 300 dni, a matka nadal nosi nazwisko byłego męża, to i tak malec, mimo że będzie nosił nazwisko matki, de facto zostanie nazwany tak jak ojciec – jej były mąż.
Podstawa prawna
Art. 89 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 788)

Czy mogę zmienić ośmieszające nazwisko

Nazywam się tak, jak w gwarze mówi się o zakrywanych zazwyczaj częściach ciała. I chociaż mój ojciec zawsze podaje przykład zacnego rodu Dupskich z Wołoszczyzny w Rumunii, postanowiłam, że zmienię nazwisko. Czy mogę użyć do tego określenia, którym nazywają mnie koledzy?

W takim przypadku będzie to względnie proste. Uzasadnienie, które zawsze trzeba dołączyć do wniosku, nasuwa się bowiem samo. Zmienia się nazwiska bez problemów wyłącznie z ważnych powodów. Jednym z nich jest ośmieszające lub nielicujące z godnością człowieka jego brzmienie. Zdarza się również, że ktoś chce nosić inne nazwisko z tego powodu, że zostało mu ono bezprawnie zmienione, czy choćby tylko zniekształcone, np. przy sporządzaniu aktu urodzenia, lub bez pytania o zdanie, mimo że dziecko miało już trzynaście lat. Poza tym wolno tłumaczyć chęć zmiany nazwiska tym, że używa się na co dzień innego. Tym samym zmiana następuje na przezwisko lub pseudonim. Dotyczy to nie tylko wielkich twórców, którzy wydali pod przybranym nazwiskiem wiele książek lub płyt, ale każdego, kto np. w szkole lub w pracy pozwala nazywać się inaczej, niż ma napisane w dokumentach.
Należy pamiętać, że co do zasady zmiana nazwiska oznacza nie tylko przyjęcie innego, lecz może wiązać się jedynie ze zmianą pisowni lub formy związanej z rodzajem żeńskim lub męskim (np. wszyscy w rodzinie, bez względu na płeć nazywają się Biały, a kobieta chce być Biała). Nie można natomiast przyjąć nazwiska historycznego, wsławionego w dziedzinie kultury, nauki czy polityki, jeżeli osoba ubiegająca się o zmianę nie ma członków rodziny tak się nazywających. I nie przeszkadza tej zasadzie to, że wokół żyją osoby o nazwisku, które chcielibyśmy nosić, jeżeli stało się ono sławne z tego powodu, że posługiwał się nim, powiedzmy, pisarz noblista lub wielki generał. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest poszukanie babki lub wuja, którzy tak właśnie się nazywają lub nazywali.
Nawet biorąc ślub i przyjmując jakiekolwiek nazwisko małżonka, zachowuje się prawo do zmiany nazwiska rodowego.
Zmianę trzeba zawsze zainicjować pisemnym wnioskiem do kierownika USC, właściwego ze względu na ostatnie miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby.
Podstawa prawna
Art. 3 pkt 2, art. 4, art. 7 ust. 1, art. 9 ust. 1, art. 12 ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie imienia i nazwiska (Dz.U. z 2008 r. nr 220, poz. 1414 z późn. zm.).

Czy dopuszczalna zmiana zdania w sprawie danych

Pobraliśmy się dwa lata temu. Noszę podwójne nazwisko, złożone z mojego panieńskiego i nazwiska męża. W urzędzie stanu cywilnego oświadczyliśmy, biorąc ślub, że nasze dzieci będą nazywały się tak jak mąż. Powiedziano nam wówczas, że klamka zapadła. Teraz jednak ze względów rodzinnych chcielibyśmy, żeby nasz syn, który wkrótce przyjdzie na świat, nosił nazwisko składające się z naszego wspólnego i mojego rodowego. Czy to możliwe?

Można zmienić zdanie co do nazwiska dzieci. Wprawdzie ustawową zasadą jest, że dzieci małżonków noszą ich wspólne nazwisko, a jeśli ci nazywają się różnie, to synowie i córki nazywają się tak, jak wskazali rodzice w zgodnym oświadczeniu w czasie ślubu, składanym jednocześnie z deklaracją dotyczącą nazwisk, które oni sami mają zamiar nosić. A gdyby rodzice nie złożyli zgodnych oświadczeń w sprawie nazwiska ich dzieci, biorąc ślub, to automatycznie, czyli na podstawie ustawy, noszą one nazwisko składające się z tego, które ma matka i dołączonego do niego nazwiska ojca. Mimo że taka jest reguła, to przy sporządzaniu aktu urodzenia pierwszego wspólnego dziecka małżonkowie mogą złożyć przed kierownikiem USC zgodne oświadczenia o zmianie wskazanego przez nich wcześniej nazwiska. To samo dotyczy sytuacji, w których mąż i żona wchodząc w związek, nie złożyli oświadczeń co do nazwiska dzieci. I nie ma przy tym znaczenia, czy byli niezdecydowani, czy nie potrafili uzgodnić wspólnej wersji. Dlatego można, kiedy już urodzi się syn, dać mu podwójne nazwisko, czyli de facto nazwisko matki, albo też można podjąć decyzję, że pierwszy człon nazwiska chłopca będzie taki, jaki rodzice noszą wspólnie, a do tego może być dołączone nazwisko rodowe matki. Należy pamiętać, że takie samo nazwisko będą nosiły również kolejne dzieci, ponieważ zasadą polskiego prawa jest to, że wszystkie dzieci pochodzące od tych samych rodziców (zarówno biologiczne, jak i przysposobione) noszą takie samo nazwisko.
Podstawa prawna
Art. 88 par. 1, 2 i 3 oraz art. 891 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 788).

Czy dzieci zmieniają nazwisko z rodzicem

Mam czworo dzieci. Dwoje jest dorosłych. Czy kiedy zmienię nazwisko, wszystkie one także automatycznie będą się nazywały tak jak ja?

Zmiana nazwiska rozciąga się tylko na małoletnie dzieci. Dorosłe musiałyby złożyć własne wnioski. Te, które skończyły trzynaście lat, także muszą same zgodzić się na zmianę. Jeśli kobieta jest mężatką lub rozwódką, to przyjęcie przez nią nowego nazwiska rozciągnie się na maluchy tylko za zgodą ojca. Wyjątek stanowią jedynie sytuacje, w których drugi rodzic nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych albo jest pozbawiony władzy rodzicielskiej. Tak samo decydowałaby matka w pojedynkę, gdyby była wdową po ojcu dzieci. Jeśli jednak ojciec żyje, ma się dobrze i nie godzi się na zmianę, a matka ma ważne powody, by ją uczynić, nieodzowny będzie wniosek do sądu opiekuńczego. Ten wyda zgodę lub uzna racje ojca.
Podstawa prawna
Art. 8 ust. 1–3 ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie imienia i nazwiska (Dz.U. z 2008 r. nr 220, poz. 1414 z późn. zm.).