PO chce by każdy obywatel miał prawo głosować korespondencyjnie. Projekt nowelizacji kodeksu wyborczego w tej sprawie trafił już do laski marszałkowskiej. To uprawnienie dotyczyło by wyborów samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich.

Poseł PO Marek Wójcik mówi, że zasady byłyby podobne jak 2011 roku, ale dotyczyłby nie tylko osób niepełnosprawnych lub głosujących za granicą, a wszystkich bez wyjątku. - Wyborca, który będzie chciał zagłosować korespondencyjnie, będzie musiał wystąpić o przysłanie specjalnego pakietu wyborczego - tłumaczy Wójcik.

Nowelizacja ma ma także w większym stopniu niż było to dotychczas ułatwić osobom niepełnosprawnym dostęp do lokali wyborczych. Zapisy wprowadzają też pod groźbą kary obowiązek publikacji listy darczyńców, którzy finansują komitety wyborcze.