Rzecznik dyscyplinarny sędziów wyjaśnia sprawę sędzi Agnieszki Rękas, która została członkiem państwowej komisji do spraw badania przypadków pedofilii z rekomendacji Senatu. Zdaniem rzecznika objęcie przez Rękas tej funkcji może godzić w godność urzędu sędziego.

O sprawie rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych poinformował w piątek w komunikacie. Z pisma tego wynika, że zastępca rzecznika Przemysław Radzik podjął w piątek czynności wyjaśniające ws. sędzi Sądu Okręgowego w Częstochowie w związku z pełnioną przez tę sędzię funkcją członka Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.

Chodzi o sędzię w stanie spoczynku Agnieszkę Rękas, która została zarekomendowana na ten urząd przez Senat w lipcu br. Według rzecznika dyscyplinarnego, objęcie tej funkcji przez sędzię Rękas może skutkować przewinieniem dyscyplinarnym.

Zdaniem Radzika przewinienie to ma polegać na uchybieniu godności urzędu przez sędzię z Częstochowy, która "podjęła działalność publiczną niedającą pogodzić się z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów w ten sposób, że jako sędzia w stanie spoczynku, będąc stroną stosunku publicznoprawnego łączącego ją z państwem, nie zrzekając się urzędu sędziego, przyjęła odpłatnie pełnione stanowisko w niezależnym organie władzy kontrolnej państwa".

Rzecznik stowarzyszenia sędziowskiego "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński komentując w rozmowie z PAP tę sprawę powiedział, że jest to prawdopodobnie próba przykrycia porażki rzecznika dyscyplinarnego przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi. Jak wyjaśnił, w piątek sąd ten umorzył sprawę o ukaranie sędzi z Olsztyna, czego domagał się Przemysław Radzik. "W tej sprawie sąd stwierdził, że pan Radzik przekroczył swoje kompetencje składając wniosek o ukaranie" - wskazał rzecznik "Iustitii".

Zdaniem Przymusińskiego pełnienie przez sędziów obowiązków w organach władz państwowych obejmuje także funkcje komisarzy wyborczych lub członków komisji egzaminacyjnych powoływanych przez ministra sprawiedliwości. "W związku z tym równość wobec prawa wymagałaby podobnych postępowań wobec takich osób. Jestem bardzo ciekawy, czy pan Radzik takie postępowania podejmie. Wątpię, czy to zrobi, bo to on i jego koledzy zasiadają w tych komisjach" - dodał sędzia Przymusiński.

Agnieszka Rękas jest sędzią w stanie spoczynku. Wcześniej orzekała w sądzie rejonowym, następnie w Sądzie Okręgowym w Częstochowie. Była prekursorem mediacji w Polsce. Była też doradcą, a następnie głównym konsultantem ds. prawnych Rzecznika Praw Dziecka, gdy funkcję tę pełnił Marek Michalak.

Utworzenie komisji do badania przypadków pedofilii zapowiedział w maju ub.r. premier Mateusz Morawiecki po premierze filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Zgodnie z ustawą komisja ta ma być organem "niezależnym od innych organów władzy państwowej" i składać się z siedmiu członków: trzech powołanych przez Sejm większością trzech piątych głosów, jednego powołanego przez Senat również większością trzech piątych głosów oraz po jednym członku powołanym przez: premiera, prezydenta i Rzecznika Praw Dziecka.