Przekształcenie użytkowania wieczystego idzie w wielu wypadkach jak po grudzie; miasta odmawiają wydania zaświadczeń z powodu piwnic - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Jak informuje gazeta, w niektórych budynkach mieszkaniowych uwłaszczenie blokują piwnice i komórki lokatorskie. W takim przypadku jedynym wyjściem może być wizyta u notariusza i zmiana ich statusu. Dziennik pisze, że nie każda piwnica i komórka to problem - wszystko zależy od tego, jakie mają one status prawny.

"Komórki i piwnice, które mają status pomieszczeń przynależnych do mieszkania, nie blokują przekształcenia" - wyjaśnia w rozmowie z gazetą Ronald Dudziuk z urzędu miasta w Gdańsku. "Często też są częścią nieruchomości wspólnej, a poszczególni właścicieli mają prawo do wyłącznego korzystania z tych pomieszczeń na zasadzie umowy. W takim wypadku nie ma również problemu" - dodaje Dudziuk.

Wyjaśnia jednak, że spotkał się z przypadkiem, że miały one odrębne księgi wieczyste. "Wówczas na pewno nie doszło do przekształcenie z mocy prawa od 1 stycznia 2019 r." - dodaje Dudziuk.

Prawnicy uważają, że jest wyjście z sytuacji. "Zarząd wspólnoty mieszkaniowej powinien zadbać o to, żeby doszło do zmiany wszystkich umów ustanawiających odrębną własność lokali w budynku wielorodzinnym i do przypisania komórek i piwnic jako pomieszczeń przynależnych do poszczególnych lokali. Powinien je sporządzić oczywiście notariusz. W wielu wypadkach będzie się to także wiązało ze zmianą udziałów w nieruchomości wspólnej" - wytłumaczył w "Rz" mec. Piotr Pałka.

Jak podkreślił, w takiej sytuacji w dniu, w którym sąd wieczystoksięgowy dokonał zmian we wpisach w księgach wieczystych, dojdzie do przekształcenia prawa użytkowania wieczystego pod budynkiem. "I zniknie prawna przeszkoda do wydania zaświadczeń potwierdzających przekształcenie udziałów w prawo użytkowania" - dodał.